• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Warte obejrzenia - Polskie Wody

#11
Pięknie Big Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
Polska, Polska. Są w Polsce dobre rzeki, śmieci w każdej można znaleźć ale nie są już tak zatruwane przemysłem jak kiedyś. Obok domu mam Wartę i jeszcze pamiętam jak codziennie zmieniała kolor wody w zależności od produkcji w papierni kilka km w górę, poza tym śmierdziała niemiłosiernie. Teraz to po prostu coraz piękniejsza rzeka.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
Tak po cichu można powiedzieć , że stan polskich rzeki się polepsza Wink
Si taajabuni,waana Adanu,mambo yalio duniani.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
(23-08-2013, 23:56 PM)piotrK napisał(a): Polska, Polska. Są w Polsce dobre rzeki, śmieci w każdej można znaleźć ale nie są już tak zatruwane przemysłem jak kiedyś. Obok domu mam Wartę i jeszcze pamiętam jak codziennie zmieniała kolor wody w zależności od produkcji w papierni kilka km w górę, poza tym śmierdziała niemiłosiernie. Teraz to po prostu coraz piękniejsza rzeka.

Wiem. Żartowałem. W moim starym mieście było to samo - zrzuty w różnych kolorach bezpośrednio do rzeki, a teraz pojawiają się tam gatunki ryb o które nigdy bym jej nie posądzał. Inna sprawa, że masa mniejszych rzek pozostała nieuregulowana więc malowniczych zakątków nie brakuje. Wkrótce wrzucę co nieco na forum - niestety tylko fotki i tylko nadwodne.Aparat
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
Witam.

Piekny odcinek polozony jest miedzy Bledzewem a Swierzyna.
Duzo jest tam latem kajakarzy,ale maja wyznaczone miejsca na camping i rzeka jest tak dzika, ze obozowanie "na dziko" jest praktycznie nie mozliwe, bo dookola chaszcze pokrzywy i kleszcze. Dlatego smieci tam faktycznie niema!

Przedluzony weekend na "zbadanie" terenu wystarczyl nam na kilkuminutowy trailer....c.d.n.
Polecam naprawde wybrac sie tam z maska pletwami i neoprenem (3mm),bo mozna caly dzien obserwowac piekne ryby,a jest ich tam naprawde bardzo duzo.
Pogoda niestety musi dopisac,bo jest duzo cienia miedzy drzewami.

Zajazd "Chrobry" jest nad sama rzeka w Skwierzynie. Nie drogi nocleg,a na wysmienita kolacje do Skwierzyny to "rzut beretem".

Pozdrawiam.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
Widzę, że i sama Warta w tych okolicach wygląda fantastycznie Smile Dzięki za info.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
(24-08-2013, 07:30 AM)Adrian napisał(a): Tak po cichu można powiedzieć , że stan polskich rzeki się polepsza Wink
Jeżdżąc na ryby od 10 lat mam odmienne zdanie. Równia pochyła, teraz przez ciągłe niżówki jeszcze bardziej się nachyla.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
No to przynajmniej niektórych..
Ta rzeczka w Biczycach kiedyś była pełna śmieci i ludzie spuszczali tam fekalia.
3 lata temu tego zakazali spuszczania ścieków i wysprzątali ją.Teraz pływają sobie Strzeble , Kozy i Ślizy.

Potoczek w "naszej" części lasu zanim zostały naszym ,był jednym wielkim śmietniskiem.
Teraz jest wysprzątany i powróciły tam Traszki ,Salamandry i Kumaki górskie.





Gdyby ludzie mieli więcej rozumu .. ehhh..
Si taajabuni,waana Adanu,mambo yalio duniani.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
Punktowo jest dobrze, ale to kropla w oceanie(nawet nie w morzu).
Jako sekcja sprzątamy Rabę co roku, niestety miejska i wiejska stonka syfi z roku na rok coraz bardziej. Nie wspominam nawet o jakości wody, na wielu małych rzekach było lepiej przed budową kanalizacji i oczyszczalni ścieków. Wcześniej szamba dostawały się co pewną odległość, były rozcieńczone. A teraz? 90% oczyszczalni wali zrzuty ścieków częściej niż czystej wody i wybija życie biologiczne.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
Jako że jestem studentem ochrony środowiska i wędkarzem w jednym przedstawię i ja swoje poglądy na temat tego jak jest. W skrócie dla tych którym się nie chce tego czytać jest źle łamane przez beznadziejnie. Rozwijając; Owszem może i stan czystości wód się niby tu i tam poprawia dzięki oczyszczalniom( choć jak coś w nich nawali i osad czynny lub jego nieprawidłowe metabolity wydostaną się z oczyszczalni to mamy masowe śnięcia ryb o niemal katastroficznym charakterze), ale ciągle jeszcze klasa czystości wód naszych rzek i jezior waha się w zakresie klas 4 i 5, bywa nawet że w 6. Bardzo nieliczne wody nizinne przyporządkować można do klasy 3. Jedynie potoki górskie osiągają 2 klasę czystości, a te z 1 w całej Polsce policzyć można na palcach obu rąk. O tym że sytuacja czystości wód się nieco poprawia świadczy choćby to że tu i tam pojawiają się punktowo głowacze w potokach czy miętusy na nizinach. Celowo wymieniłem te dwa gatunki gdyż, nie wpływają na nie inne czynniki czyli ich pozyskiwanie przez człowieka. Podobnie ma się sprawa zaśmiecenia wód, dla tego o tym nie będę się rozpisywał. Poważnym problemem dotyczącym rodzimej ichtiofauny jest tzw racjonalna gospodarka rybacka(relikt minionego ustroju, który utrzymuje się dzięki lobby rybackiemu i władzom PZW). Jej założenia ni jak się nie mają do rzeczywistości np, według niej wartościowe są ryby jedynie młode które szybko przybierają na wadze a wszelkie inne traktowane są jak niepotrzebne pasożyty które należy zwalczać w tym także ryby drapieżne. Kto ma jakie kol wiek pojęcie o funkcjonowaniu ekosystemów wodnych wie doskonale że prowadzi to do wyniszczenia i gatunku i ekosystemu. Limity połowu ryb również są wyrwane z kosmosu, pominę to że bardzo rzadko przestrzegane.
Trzecim z poważnych zagrożeń dla naszych ryb jest budowanie zapór i elektrowni na ciekach. Silnie zakłóca to drożność korytarzy ekologicznych, w wyniku czego ryby zamknięte są w małych odcinkach co daje efekt tzw wąskiego gardła czyli rybcie krzyżują się długo ze sobą bez dopływu świeżej krwi z zewnątrz, a ryby które migrują w celu odbycia tarła w ogóle skazane są na zagładę.
Reasumując stan polskiej ichtiofauny jest w opłakanym stanie nie tylko ze względu na liczebność ale również uwzględniając strukturę populacji i niestety obserwuje przynajmniej w swojej okolicy ciągłe pogarszanie się stanu.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 3 gości