12-01-2012, 13:09 PM
Przegapiłem ten wątek, ale dobrze, że tuptuś "odświeżył" ;-) Ja miałem podłączony FBF (firmowy Merlin) u Satanoperca daemon i pływającym tam jeszcze zbrojników. Akwarium stało przy oknie, a filtr tuż przy nim to zarastał nieco glonem i z tego powodu go odłączyłem. Było to podłączone tak, ze pompa (teraz już nie pamiętam jaka) podawała wodę na FBF, a on to wypompowywał na hydroponikę i dalej do akwa. Potem była już tylko hydroponika i też dawała radę ;-)
Obecnie stawiam regał ze zbrojnikami i planuję uruchomić go ponownie. Postaram się udokumentować to teraz fotkami ;-)
A włączając się do dyskusji o "kształtkach" to ja używam śrubunków itp. George Fisher i przy hydroponice miałem go tylko na wcisk...zero przecieków ;-) Jednak kiedyś było wydarzenie, że sąsiedztwo robiło remont (drgania, wiercenia i wstrząsy) i jedna z rurek wypadła. Cieszę się, że akurat byłem przy akwa. Potem już to skleiłem, ale problemów nie było z przeciekami.
Obecnie stawiam regał ze zbrojnikami i planuję uruchomić go ponownie. Postaram się udokumentować to teraz fotkami ;-)
A włączając się do dyskusji o "kształtkach" to ja używam śrubunków itp. George Fisher i przy hydroponice miałem go tylko na wcisk...zero przecieków ;-) Jednak kiedyś było wydarzenie, że sąsiedztwo robiło remont (drgania, wiercenia i wstrząsy) i jedna z rurek wypadła. Cieszę się, że akurat byłem przy akwa. Potem już to skleiłem, ale problemów nie było z przeciekami.