Liczba postów: 1,022
Liczba wątków: 76
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
13
U mnie kilka dni temu wypuściła maluchy z odwłoku
Marta
Podziękowania złożone przez:
Marto,
Mogłabyś może wrzucić zdjęcie akwarium w jakim pływają.
Moja samiczka była do dziś 2 razy mniejsza od samca i bałem się połączenia ich razem. Za kilka tygodni chciałbym je połączyć razem, mam kilka szczelin porobione ale czy to wystarczy?
I tak preferują doniczki bo mają tam święty spokój
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,022
Liczba wątków: 76
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
13
Kraby raczej nie pływają tylko chodzą. Przynajmniej tak jest u nas
Były u nas w różnych układach po minimum 6 sztuk: w trofciarni, w zbiorniku z "Gnathochromis pfefferi" i Cyphotilapia gibberosa Kekwele, z Neolamprologus furcifer. Fotografii zbiorników nie robimy, więc ich nie mam. Kraby z tego gatunku nie zabijają się nawzajem. Nie ma przy tym znaczenia czy są to samce czy samice. Samce w dostawach są rzadkie, przeważają samice. Czy umiesz odróżnić płeć? Z informacji przekazanych mi przez speców wynika, że do zapłodnienia dochodzić może raz w życiu, a potem samica uwalnia partiami jaja pod odwłok i dochodzi do ich rozwoju.
Marta
Podziękowania złożone przez:
Wzorek pod krabem wskazywać ma samca i samice.
Czy po takiej wylince krabiki są mniej odporne?
U mnie też chodzą chociaż samiec bardzo lubi "pływać" na prądzie jaki generuje filtr wewnętrzny ;-)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,022
Liczba wątków: 76
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
13
Nie wzorek tylko kształt odwłoka
trójkątny u samca, owalny u samicy.
Zawsze przez kilka dni po wylince kraby szukają schronienia, aby pancerz im stwardniał. Nie wolno zabierać im wylinki, zjadają ją uzupełniając minerały.
Takie dryfowanie w toni to norma
Marta
Podziękowania złożone przez:
Huh dzięki ,że mówisz o wylince bo chciałem ją już zabrać ;-)
Ale ,że krab zrobił się 2 razy większy - szok!
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,022
Liczba wątków: 76
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
13
Tak zwykle sporo przyrastają w czasie wylinki.
Marta
Podziękowania złożone przez: