(30-09-2011, 23:32 PM)qbsztyk1 napisał(a): Według mnie to typowa dziurawica.
Na podstawie których objawów przeze mnie opisanych tak sądzisz? A może powinnam pokazać fotki jak to wyglądało dokładnie? Boję się, że inne moje ryby też to nawiedzi i chciałabym wiedzieć co mam wtedy robić
Nie mam kompletnie doświadczenia z chorobami ryb. Akwaria mam już kilka lat i do tej pory nie miałam nawet popularnej ospy w żadnym baniaku. Jedyne z czym walczyłam to z glonami przy chaszczarniach
W baniaku nic się nie zmieniło, jedynie żule przez kilka dni po stracie towarzysza były trochę niespokojne. Wyglądało to tak, jakby go ciągle szukały po całym akwa. Z ikry niestety nic nie wyszło. Boliwijki i liścia z ikrą przełożyłam do mojej kostki, gdzie docelowo mają być CR-y. Potem pojechałam do Łodzi a po powrocie niestety na liściu nie było już jajeczek a na wylęg narybku było o 2 dni za wcześnie. Przeniosłam je więc z powrotem do dużego akwa. W zasadzie to zastanawiam się nad dokupieniem jeszcze 1-2 samiczek. Mam 2 samce i 1 samiczkę. Starszy samiec pływa samotny (starszy w sensie, że dłużej go mam). Widać, że chciałby coś ten teges z samiczką ale ona czasem go ostro odgania a czasem robi mu nadzieje, po czym ucieka do swojego męża
Trochę się jednak obawiam, czy nowy zakup będzie miał sens. Starszy samiec od początku był samotnikiem, zresztą jak do mnie trafił to szybko zabił swojego towarzysza (nie wiem czy to była samiczka czy samczyk, bo niestety wytrwał u mnie jakieś 3 dni). Inna sprawa, nowszy samiec, z którym się samiczka tarła, jest większy i ładniejszy od mojego samotnika. Jak myślicie? kupować te samiczki czy nie?
A na deser pokażę mój "kącik akwarystyczny"
Kostka która tam stoi, jeszcze się nie nadaje do pokazania, stąd jest nieoświetlona