Odkopie troche temat.
Jakie macie doswiadczenia ze zjadaniem zieleniny akwariowej przez te zaglowce? Wiem ze w niektorych gatunkach roslin gustuja, np. Blyxa japonica. Ja chcialbym urozmaicic krajobraz o zabienice, mchy, ew jakies microsoria i anubiasy ale nie wiem czy mi sie ryby nie dobiora do dekoracji. Szczegolnie obawiam sie o mchy. Ktos probowal?
Ja mam sklepowe skalary i u mnie anubiasa, microsorium nie ruszają w ogóle. W żabienicy czasem wygryzą dziurkę gdy czyszczą liścia przed tarłem. Chętniej skubią glony i syfek. Pamiętaj o sporym udziale pokarmów roślinnych w ich diecie, jeśli chcesz by zachowały wyścigową sylwetkę.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
02-01-2019, 13:47 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-01-2019, 14:03 PM przez teo.)
Wszystkie Pterophyllum potrzebują dodatku roślinnego, podobnie jak blisko z nimi spokrewnione Mesonauta czy Symphysodon. Procentowy udział składników roślinnych zmienia się wraz z dostępnością innych pokarmów co jest związane ze zmianami pór roku. Przy czym rozumie się to jako nasiona, owoce czy rośliny lub ich częściowo rozkładające się szczątki. Bardzo fajnie to opisał Bleher, który podczas swoich podróży bada zawartość żołądków odławianych dyskowców, skalarów itd.
Moje skalary otrzymują spirulne i glony w gotowych komercyjnych mieszankach i miksy z dodatkiem banana, brokułu, szpinaku, groszeku itp. Okresowo wykazują też większe zainteresowanie roślinami, wtedy dostają, rzęsę, wolfie, nitellę, jezierze. Taki pokarm jedzą niespiesznie i na pozór nie są nim zainteresowane ale po kilku dniach znika, zresztą czasami widać zielone odchody.
Natomiast wydaje mi się, że żaglowce i skalary z niedomaganiami czy wręcz chorobami typu jelitowego zaczynają wykazywać większe zainteresowanie szczególnie szczątkami roślinnymi. Skubią rośliny, glony, detrytus a coraz mniej interesują się normalnym jedzeniem. To jest tylko moja obserwacja nie potwierdzona jakimś opisem naukowym, który łączy choroby żaglowców ze zwiększonym łaknieniem na rośliny. Oczywiście nie można tego łączyć z normalnym zerowaniem na detrytusie w akwarium ze zdrowymi rybami. Faktem jest, że chore skalary czy paletki, które przestają poobierać pokarm, skubią rośliny, korzenie, podłoże i chyba dzięki temu przeżywają czasami kilkanaście dni bez normalnego jedzenia.