Z rybami wszystko w porządku, jak widać po prostu nie chcę zalewać tematu zdjęciami raportującymi codzienne "przyrosty" u ryb
Sytuacja powoli się klaruje, choć nie chcę wyciągać pochopnych wniosków co do rozkładu płci, to dwie ryby są ewidentnie bardziej kolorowe i zajęły terytoria (czyt. podzieliły się akwarium na pół). Niemniej przepychanki mają miejsce między wszystkimi rybami, stąd dopóki nie zobaczę kawioru to nie powiem, ile mam czego.
Nie są to aż takie kopacze, jak np.
Geophagus. Przynajmniej dotychczas. Owszem, liście już w sporej części zakopane, ale np. moczarki cały czas są na swoim miejscu, a warstwa piasku jest na tyle cienka, że nie stoi po ich stronie.
Zauważyłem, że obecnie mają tendencję do zmieniania ubarwienia w zależności od podłoża nad którym akurat się znajdują - nad ciemnymi liśćmi z tyłu zbiornika przywdziewają te swoje ziemiojadowe "mazy", nad piaskiem są takie jak ryba na zdj. nr 2. Ciekawe czy jako dorosłe ryby też tak będą miały.
Ryby przyjechały do mnie troszkę chude, więc przez ostatni tydzień dość dobrze je karmiłem - z czego najbardziej zadowolone są bystrzyki. Nawet już się nie biją, tylko siedzą cały dzień pod karmnikiem i czekają na żarcie. Chyba już mogę ograniczyć ziemiojadom dawkowanie pożywienia, albo muszę dla zdrowia bystrych
Poniżej dwa zdjęcia, na pierwszym widać coraz wyraźniejsze się wybarwianie jednej z terytorialnych ryb.