Liczba postów: 141
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
3
Hej,
widzę u siebie dziwne zachowanie g. Red Head - ryby są jakieś pobudzone a u jednej z nich widoczne zapadniecię się ciała tuż za głową - widoczne na filmie:
http://youtu.be/IaIYDeNMV3M
Od czasu do czasu ryby próbują się ocierać o korzenie i mają jakby drgawki.
Pozostałe ryby w zbiorniku normalnie żerują.
Parametry wody: Ph 6.8, GH 8, KH 3, NO2 0, NO3 0 temp27
Akwarium znane na forum jako Rio Arturo
Woda podmieniana co 10-12 dni. Woda stoi conajmniej 24 h z dodatkiem zakwaszacza humusowego.
Pozostałe ryby zachowują się normalnie
I jeszcze fotka wspomnianego Red Head`a :
Co to może być ?
Czekam na ewentualne pytanie pomocnicze.
Z góry dzięki
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
Jak bym wiedział to bym Ci odpowiedział
Są inni którzy pewnie coś wiedzą ale się nie wypowiedzą
Dalej fachowcy doradźcie chłopu.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
Rybcie wyglądają jakby się chciały wydostać z tego zbiornika.
Drgawki, ocieranie- próbują sie pozbyć pasożytów zewnętrznych.
Jakie akwa/wielkość/ skąd ryby ? ile czasu w akwa? kwarantanna tak zapytam była?
Jak dostaniesz - Dactymor, ale wcześniej lepsze fotki ryb daj.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
3
05-03-2014, 20:34 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-03-2014, 23:24 PM przez 18Artur07.)
Ryby mam juz rok czasu. Ostatnio doszedł L200 ponoć po kwarantannie. Ale sporadyczne ocieranie się o przedmioty lub piach było już wcześniej - więc jego raczej nie podejrzewam. Jakieś 3-4 tygodnie temu było przemeblowanie drewna co wiązało się z dość mocnym przemieszaniem piachu - może to jest przyczyną (strzelam). Ponoć wszystkie ryby mają zawsze jakieś pasożyty tylko zwiększona inwazja zaczyna dokuczać ?????. Akwarium 900l 250x60x60. Postaram się o jakies lepsze foty.
...
Jest zdjęcie
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
3
I jeszcze jedno :
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,022
Liczba wątków: 76
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
13
06-03-2014, 08:48 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-03-2014, 08:48 AM przez Robert M..)
Jak mantrę trzeba powtarzać! Każda wpuszczana ryba powinna przejść kwarantannę i aklimatyzację w oddzielnym zbiorniku. Nie da się łączyć ryb o różnej "biologii" bez zachwiania równowagi w zbiorniku ogólnym. Pojawiają się z obcymi rybami nowe szczepy bakterii, pierwotniaków i innych organizmów, które zaczynają walczyć pomiędzy sobą w nowych warunkach. To prowadzi do ich namnażania się i chorób ryb.
Wprowadziłeś z nową ryba, nową biologię do zbiornika i to jest tego efekt! A teraz mantra, którą napisałam powyżej : Każda wpuszczana ryba powinna przejść kwarantannę i aklimatyzację w oddzielnym zbiorniku.
Zwróć także uwagę co napisałeś cytuję: Parametry wody: Ph 6.8, GH 8, KH 3, NO2 0, NO3 0 temp27
Czy wg Ciebie wszystko jest ok?
Podmieniasz teraz wodę? Prowadzisz jakieś działania poprawiające kondycje ryb?
Marta
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
3
Tak, Tak, Tak - zgadza się kwarantanna potrzebna - ale zaufany sprzedawca, nigdy nic się nie działo i tym razem zaryzykowałem - moja wina - pomimo wszystko ostrożność wskazana. Ale stało się. Żal za grzechy nie poprawi samopoczucia ryb - trzeba im pomóc.
Podmiana wody dzisiaj - stoi przygotowana od wczoraj. Podmiany robię dość regularnie - taki dobry nawyk z czasów kiedy miałem akwarium roślinne.
Planuję kolejną ponadplanową podmianę za 2 dni.
Co z tymi parametrami ? Co jest nie tak ?
Artur
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 306
Liczba wątków: 50
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
Marta, myslę, że wielu z nas ma ten problem, ja również - jak ta kwarantanna ma wyglądać? Mogłabyś po krótce opisać ja ta kwarantanna miałaby wyglądać? Ja mam takie pytania:
1. Jak długo miałaby trwać?
2. Jaka woda? Dojrzała z docelowego zbiornika, czy dajemy nową wodę i czekamy aż dojrzeje, cykl azotowy, itd?
3. Czy w czasie kwarantanny coś podajemy? Witaminy, coś "profilaktycznie"?
W p. 2, jeżeli ,miałby być to zbiornik z nową wodą, to o zakupie ryb trzeba byłoby pomyśleć odpowiednio wcześniej. Nie oszukujmy się, wielokrotnie odbywa się to szybciej.
Jeżeli jest to opisane już na forum, to przepraszam za powtórkę, ale chciałbym mieć to spisane w jednym miejscu.
Dzięki
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
3
06-03-2014, 10:09 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-03-2014, 10:10 AM przez 18Artur07.)
Kwarantanna nigdy nie zaszkodzi - to fakt ! Ale są ryby-nosiciele pasożytów, chorób, które chorować nie będą i żadnych objawów w zbiorniku kwarantannowym nie zdradzą przez nawet 2 miesiące. Dopiero po wpuszczeniu do ogólnego sprawa może wyjść na jaw. Więc 100% pewności nie ma.
Jeszcze chciałem dodać jedną informację odnośnie moich ryb. Zanim zaczęło się coś dziać ryby normalnie się zachowywały. Od czasu do czasu któraś tam się gdzieś otarła i normalnie jadły. Teraz one nie jedzą tylko żrą jak zwierzęta trzymane w chlewikach po tygodniowej głodówce. Czy to normalne ?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,356
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
To już drugi przypadek na forum w ostatnich tygodniach kiedy ryby po wpuszczeniu zbrojników łapią jakiegoś syfa.
->
http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=4031
Nie braliście czasem z tego samego źródła?
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez: