• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: 320l. obsada

#21
(12-09-2011, 14:20 PM)lukhil napisał(a): Czesc. Małe dno i w gre wchodzą albo dwie pary mniejszych o umiarkowanej agresywnosci pielegnic lub parka agresywniejszych . Fajnym pomysłem było by połączenie meeki +sajica świetne rybyBig Grin
A dla czego 20 stopni woda?

Witaj,
SA
Jeżeli faktycznie ta sprowadzona akara to bimaculatum WF (Angel), to bierz 10 szt. i zapominaj o reszcie. Ale obowiązkowo wyższa temperatura (25 st. C).
CA
Jeżeli chcesz dwie różne pary, to podzielam typy lukhila - po parze cryptoheros-ów/archocentrus-ów i thorichthys-ów. Żadnego połączenia gatunków zbliżonych do siebie wyglądem. Temperatura, niestety, powinna być wyższa (min. 24 st. C, najtwardszy będzie zapewne nigrofasciatus - okresowe spadki do 20 st. C).
Jeżeli chcesz nadal CA i nie masz możliwości podwyższenia tempertury, to rozważ ryby meksykańskie (szczególnie te z północy kraju) - dla przykładu:
- herichthys carpintis (pokarm pochodzenia roślinnego),
- rocio octofasciata (pokarm pochodzenia zwierzęcego).
Oczywiście 8-10 sztuk maluchów jednego gatunku i to wszystko. Mimo wszystko myśl o temperaturze chociażby 22-23 st. C. Bardziej przewidywalne i mniej żywiołowe są te drugie. Chociaż w tak wysokim akwarium, dobrze prezentowałaby się zgodna (z tym czasami jest u nich problem) para carpintis (mają wygrzbiecone ciało).
Pozdrawiam,
Darek
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#22
300 litrów jest dobre dla jednej dorosłej pary pomarańczowopłetwych.
W dużych akwariach mozna je oczywiście łączyć z meekami, zwłaszcz przy odpowiednim "umeblowaniu" zbiornika.

300 litrów to tez dobre akwa dla np. dwóch dorosłych par: meeki i akary błękitnej.

Ziemojad brazylijski i akara pomarańczowopłetwa nadają się do połączenia, ale w dużym zbiorniku - wyglądają dla siebie dość podobnie, tak że nawzajem przypominaja sobie swój własny gatunek, ponoć działają na siebie jak "płachta na byka" - tzn. samce pomarańczowopłetwej biorą samce brazylisjkich za konkurentów takich smaych jak ich własny gatunek - nie wiem czy zawsze, ale to info od osoby która je łączyła w jednym akwarium, co skutkuje walkami, a w zbyt małym akwa kończy się źle (300 jest za małe dla dwóch dorosłych par takich ryb).
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#23
Cytat:300 litrów jest dobre dla jednej dorosłej pary pomarańczowopłetwych.
W dużych akwariach mozna je oczywiście łączyć z meekami, zwłaszcz przy odpowiednim "umeblowaniu" zbiornika.
Nie bardzo - trochę inna woda.
Cytat:300 litrów to tez dobre akwa dla np. dwóch dorosłych par: meeki i akary błękitnej.
Nie bardzo - j.w.
Cytat:Ziemojad brazylijski i akara pomarańczowopłetwa nadają się do połączenia, ale w dużym zbiorniku - wyglądają dla siebie dość podobnie, tak że nawzajem przypominaja sobie swój własny gatunek, ponoć działają na siebie jak "płachta na byka" - tzn. samce pomarańczowopłetwej biorą samce brazylisjkich za konkurentów takich smaych jak ich własny gatunek - nie wiem czy zawsze, ale to info od osoby która je łączyła w jednym akwarium, co skutkuje walkami, a w zbyt małym akwa kończy się źle (300 jest za małe dla dwóch dorosłych par takich ryb).
Słuszna uwaga - nie można łączyć zbyt podobnych do siebie gatunków pielęgnic (zawsze to źle się kończy, hybrydyzacją lub eksterminacją).
Pozdrawiam,
Darek
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#24
Dzięki za "sprowadzenie mnie na ziemię". Miało być na wiosnę - ale już stało się, 6 szt. rivulatusów poznaje akwarium, w sklepie obiecali odebrać "nadwyżki".
Długo "łamałem się" - doświadczenie praktyczne w CA czy SA równe zero - czy aby nie rozpocząć od "zeberek" - ale w końcu jest XXI wiek, wszystko co potrzebne dostępne jest jak na tacy - zarówno wiedza dotycząca warunków jak i sprzęt do uzyskania tegoż Smile
Za kilka dni wkleje zdjęcia - tym bardziej, że będę miał kilka pytań.
Nie jestem pewny czy moje pomarańczowopłetwe to nie błękitne, dorosłe sztuki są różne, ale młode...
Cóż - zaufajmy - nawet nie sprzedawcom - ale dostawcom, którzy wiedzą, co po Polsce rozwożą.
Mam pewien projekt.
Otóż mój baniaczek umiejscowiony jest w ścianie pomiędzy "salonem" a "sypialnią". Bebechy - szafka, oświetlenie, sprzęt jest w sypialni, "efekt" - widoczny jest w salonie Smile Powoli przygotowuję moją lepszą połówkę o konieczności dokucia brakujących centymetrów, dno szerokie na 120 cm to przecież skandal, gdyby tak było 220 czy 320 ...
Baniaczek ma doprowadzoną chydraulikę - jest kran, jest odpływ. Meeki i Saiki będą się czuły dobrze Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#25
No i ok, dobry wybór, nie przejmuj się że to są pierwsze pielęgnice, tez nie raz walczyłem ze sobą, a rivulatus'y są dość popularne i na pewno, wiele informacji uzyskasz z pierwszej ręki.
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
[Obrazek: 1procent-waw-pl.png]
-------------------------------------
[Obrazek: sa.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#26
Cytat:Nie jestem pewny czy moje pomarańczowopłetwe to nie błękitne, dorosłe sztuki są różne, ale młode...
Dla Ciebie to są pierwsze kroki, ale sprzedawca powinien w mig odróżnić a.rivulatus od a.pulcher (przy każdej wielkości handlowej).
Pozdrawiam,
Darek
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości