(24-08-2014, 23:33 PM)salzi napisał(a): Mały update...................
W zbiorniku pływają dwie pary HRP + kilka pokoleń małych + para mieczyków. dorosłe ryby mają jakieś 10 cm i karmione są dwa razy dziennie mniejszymi dawkami jedzenia (mam nadzieję że widać zmianę, choć na fotkach są "po wodzieniu"). Nie za bardzo mam co robić z małymi, ryby mnożą się na okrągło, dlatego zostawiam je na pastwę losu. Średnio z całego miotu zostają dwa osobniki
Bosko. I niech ktoś powie mi że takie akwarium nie jest ciekawe! Mam nadzieję, że coraz więcej osób zacznie się przekonywać do hodowania mniejszych centralsów w podobny sposób
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Dzieki akwarystycznie trochę dojrzewałem. Wystarczy spojrzeć na pierwsze zdjęcie w wątku (duże nieporozumienie), po cennych radach i codziennych wizytach na cichlidae, doprowadziłem akwarium do "normalności". Rybki też nie narzekają Na żywo wygląda o niebo lepiej.
Tło z tyłu i boczne stworzyłem z czarnej folii naklejanej. Kamienie wybierałem z górskich potoków w Wiśle i Karpaczu. Do tego cienkie i długie korzenie. W planach mam jeszcze wpakowanie jakieś trawy (nurzańca) bo te co mam to kiepsko rosną. Światło pali się 11 h. ledy na początek 2 h, potem dwie T8 po 30 W - 5 h. Następne 2,5 h wszystko razem i na koniec 1,30 h same ledy
Dobre efekty daje połaczenie kilku rodzajów podłoża tj. piasku, większego żwirku i drobnego 1-3 mm agua-nature. Wygląda to naturalnie.
(28-08-2014, 10:07 AM)Szkodnik napisał(a): A jak Hondurany traktują zielsko ? Rozwalają od niechcenia czy raczej skoncentrowany atak ?
Mają je w głębokim poważaniu, jak wykopią to przypadkiem lub gdy przygotowują się do tarla. Nie niszczą zielska w takim stopniu jak inne pielegnice. Najgorsze były miodowe
Dziwne, moje dwie pary HRP kolejny raz dokonały zamiany partnerek. Jeden z samców po krótkiej euforii, zostawił nową partnerkę i próbuje wrócić do starej. No i trwa gonitwa po całym akwarium. Ryby są już zmęczone ale co im na to poradzę. Za to zielone mieczyki mają się bardzo dobrze, samczykom zaczynają wyrastać miecze - ogólnie to strasznie ciekawe są takie klasyki Wyglądają naturalnie. Myślę, że dziwnie wyglądałoby moje akwarium np. z formą hodowlaną czerwoną. Co prawda mam jeszcze parę takich zielonych mieszańców z pomarańczową płetwą grzbietową ale to tak bardzo nie razi.
Poniżej filmik z próbą odbicia samiczki i kilka zdjęć.
Aktualizacja.....samce mają już jakieś 12 cm. Ostatnio w akwarium odbyła się wojna o terytorium - w efekcie jeden z samców jest strasznie pobity. Nie mam co robić z małymi - odnoszę do sklepu po kilka sztuk (4 cm maluchy). Miecze po dzikusach pięknie się wybarwiły.
akwarystycznie trochę dojrzewałem. Wystarczy spojrzeć na pierwsze zdjęcie w wątku (duże nieporozumienie), po cennych radach i codziennych wizytach na cichlidae, doprowadziłem akwarium do "normalności". Rybki też nie narzekają 
