• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Płochliwość pyszczaków

#21
Kuźwa dwa kubły chodzą Big Grin Wypełnione jak pamiętam do ceramiką i jakieś gąbki. W kranie mam NO3 coś w granicach 10 może dlatego. W sumie odkąd akwarium stoi to kubłów nie otwierałem i nie wiem co tam się dzieje ale przepływ nie spadł. Będzie ze 3 miesiące jak chodzą
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#22
Zajmujemy się pH, NO3 i psychologią ryb, a (nie obraź się) podstawowe sprawy masz postawione do góry nogami. Karmienie po ciemku lub przez bratanka - tu przepraszam bo może dzięki temu rośnie młody akwarysta.
Nastaw oświetlenie na około 10 godzin, by obejmowało okres jak jesteś w domu i możesz ryby nakarmić (i się nimi "nacieszyć"). Karm wtedy raz dziennie. 
W fazie przejściowej (jak będziesz "przesuwał im dzień"), powiedzmy przez dwa dni, dodatkowo głodówka (żeby "doceniły" jak trzeciego dnia dostaną jedzonko).
Potem stabilizacja cyklu dobowego, korekta pH i ewentualnie NO3. No i trochę cierpliwości.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#23
Z tym karmieniem  Tom77 osobiście robiłem inaczej częściej, a mniej. Skutkowało to pośrednio, ale zawsze coś. Kombinowałem przez prawie 7 lat 3 lata Tropheus i 3 lata nion-mbuna o dziwo N.fuscotaeniatus i T.maculiceps miały mnie w d*** i nic się nie bały, przy srajdach jak Tropheus i mbuna  nie zmieniłem wiele.Warunki miały idealne wtedy około 80-90 ryb (mbuna)  w 1.000 lit...po latach i teraz nawet przy C.A wnioskuję pokój mało uczęszczany i ruchliwy przez domowników w ciągu dnia. Chodź ryby nigdy nie chowały się na długo spylały na kilka sec. i wypływały reakcja normalna raczej.
Dochodzi do tego reakcaja jak ja to zwę pierwszego strach-dupka który spieprza a reszta za nim.Reakcja stadna jeden za drugim Wink
Astronotus ocellatus  po 35cm i 1kg wagi też potrafiłem wystraszyć nagłym wejściem do pokojuSmile....coś mam w sobie Tongue

Co do NO3 jak czytam to nie ma co, masz niskie i nie ma to wpływu na ryby.Nie w takim stężeniu.
Można dodać chodź tu koledzy już wymienili podłoże jak jasne to oświetlenie nie za mocne.Jeżeli to możliwe (ja się zbieram kilka lat chodź to nie takie hop-siup. Zmień podłoże na czarny drobniutki piasek.Jest taki bardzo naturalnie wygląda ma tylko jedną wadę cena.
Tu raczej fanie byłoby w celach doświadczenia zrobić ,mieć dwa akwaria i dać różne podłoża, światło z taką samą obsadą.Wtedy można by coś wywnioskować.

Co okrzemek to albo zwiększa się cyrkulację w strefach przy dennych albo zwiększa oświetlenie, ale w nie dojrzałych akwariach ten problem pojawia się często.Przyznam się u siebie pozwoliłem rosnąć tym glonom.Powód ryby go pędzlowały.Rosło tylko na kamieniach i szybach bocznych na dnie nic. Całe szyby były fajnie poskrobane przez małe ząbki.

Inna sprawa że możesz je mieć cały czas, czyli woda z kranu bogata w związki krzemu wtedy tylko absorbery do filtra i po kłopocie.Jest ich cała masa na rynku.

Zmieniałeś coś ostatnio w oświetleniu ?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#24
Wcześniej świeciła się 1 świetlówka 15000k ale było tak samo. Dodałem drugą świetlówkę bo niby na okrzemki działa zwiększenie światła ale ryby zachowują się tak samo. Nic więcej nie robiłem
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#25
Pewnie nic innego nie wykombinujesz...miałem ten problem często a tym to bardziej uciążliwe im ryba większa bo potrafi nieźle przywalić lub zrobić fontannę..nie tylko w dzień i cholera wie od czego to zależy.Ja skłaniam się ku teorii psychiki ryb, jedna bojaca dusza w stadzie i panika gotowa. Z tego co zauważyłem również ma wpływ na to światło słoneczne i różne reflaksy, bywało też że przlatujące w oknie ptaki...Zauważyłem że przy pochmurnej pogodzie ryby niejednokrotnie są spokojniejsze i tak jak Pumba mówi szczególnie dziarskie bywają na wieczór po zchodzie słońca. Czyniików jest wiele ale myślę że kluczowym to preferencje gatunkowe i psyche osobników. Na koniec no3 10 w kranie to ideał ja mam prawie 40...i jak tu żyćWink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#26
Cytat:w-2
Pewnie nic innego nie wykombinujesz...
Pewnie nie ja sporo kombinowałem i też to średnio wychodziło.

Czasami pomaga zwiększenie obsady, ciemne podłoże, mniej kryjówek, słabsze oświetlenie, zwiększenie tranzytu ludzi w pokoju przez pokój hehe.

Pewnien rosyjski uczony który prowadził badania nad zachowaniem zwierząt dostawał rzadkie i bardzo płochliwe zwierzaki które reagowały paniczną ucieczką. Wymyślił jeden może tu się wydać śmieszne .....może i jest Big Grin ale mniejsza z tym.
Zawsze gdy wchodził do pomieszczenia, a robił to rzadko na widok człowieka zwierzęta uciekały panicznie chowając się gdzie popadnie.

Zastosował jeden całkiem hmm... prozaiczny sposób umieścił na wieszaku kapelusz, powiesił koszulę , czy tam płaszcz aby mialo to podobną sylwetkę do ludzkiej, a za nim wiatrak co by koszulę, płaszcz ruszało. 

Zwierzaki powoli przyzwyczaiły się do tej ruszającej się "postaci"
Później na widok wchodzącego człowieka do pomieszczenia nie reagowały w ogóle.Od tak to rosyjska pomysłowość Wink hehe

Wydaję się kwestia przyzwyczajenia.Unie krówki też czasami spylają ale po chwili się pojawiają z powrotem w toni.
I jeszcze jedno mniej reagują na postać człowieka jak jest ciemno w pokoju i mam roletą przysłonięte światło padające na pokój z lampy HQI.
Ja prócz dużych drapieżników i to też nie zawsze. Miałem z tym mały problem.Nie dziwie się akwarium stoi w pokoju mało uczęszczanym.
A reakcja ucieczki (chwilowa) na cień postaci była raczej wydaję mi się naturalna. Inne czynniki woda, karma obsada prawidłowa.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#27
Dzisiaj po 3 miesiącach otworzyłem i wyczyściłem 2 kubły. Zdziwiony trochę bo nie było co czyścić. Czyli biologia dobrze sobie radzi. Zrobiłem podmianę jakieś 70 litrów i zrobiłem miksturę z sody oczyszczonej. 4 łyżki stołowe rozpuściłem w 250 ml wody i wlałem do akwarium.

Przeprowadziłem eksperyment

Użyłem trzech szklanek 250 ml
1 szklanka - woda ro + 1 mała łyżka do herbaty sody
2 szklanka - woda z kranu + 1 mała łyżka do herbaty sody
3 szklanka - woda ro + garść keramzytu

Albo testy mi szwankują, albo oślepłem i wraz ze mną inni domownicy albo już się poddaję.

W każdej szklance wyszło mi PH wg. testu Zooleka kropelkowego 7.5 (mocny zielony kolor)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#28
Witam.
Przez ostatnie 2 miesiace przerabialem problem z plochliwoscia pyszczakow.
Baniak 200/70/65
Filtracja narurowa  - mechaniczna + cyrkulator 12000l/h
jbl e1501 wypelniony matrixem - biologia
Oswietlenie 2 x 10 w naswietlacz led ( docelowo hqi 70 w 14000k)
Piasek kwarcowy zolty z castoramy + serpentynit
Obsada ok 30 Rybek ( 3 gat ) mbuna
Wchodzac do pokoju mialem podobny problem - paniczny strach pysi
Bardzo mala czestotliwosc przbywania ludzi w tym wlasnie pokoju .Postanowilem zwiekszyc obecnosc  rodziny w tym pomieszczeniu
1 . rowerek na ktorym smiga zona 3x w tyg dalem centralnie przed baniak 
2. jadac do pracy nakazalem zonie aby przbywala w dannym pokoju z corka ( tzn zabawy itp)
3. Glodowka 2 dniowa
4. koniec z chodzeniem na paluszkach  przed baniakiem
Efekt zadawalajacy 
Pozdrawiam
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#29
Jakiś czas temu robiłem coś na komputerze w jednostce wojskowej. Za moimi plecami stało akwarium z pyszczkami, z dużą "ścianą" kryjówek i wielogatunkową ławicą, ogólnie mówiąc przerybienie. Co jakiś czas wstawałem od komputera na co cała ławica reagowała paniczną ucieczką. Chowały się wszystkie sztuki. Kiedy siadałem do kompa i nieruchomiałem przy pracy, powoli wypływały, gdy ponownie wstawałem historia się powtarzała. Kiedy wreszcie za kompem usiadł "zielony" gospodarz kancelarii zjawisko przestało mieć miejsce. Mimo że podobnie jak ja kilkukrotnie wstawał, nie wiązało się to z żadną reakcją ryb.Smile
Aktualnie…
- 300l ameryko-afryka
- 240l Azja
- 202l Nowa Gwinea
- 156l Azja
- 60l Ameryka Południowa
- 50l przedszkole




 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości