Ale wstyd... ale dopiero zaczynam z Tanganiką...Myślałem że są dwa gatunki księżniczek... i te z żółtymi płetwami to N. pulcher.
A co do obsady to co pani proponuje?Bardzo mi zależy na parce tretocephalusów. A N leleupi to kaprys pewnej pani i wolałbym się nie narażać...Może zrezygnuje z muszlowców i kosztem ich terytorium powiększe rewiry...?
A co do obsady to co pani proponuje?Bardzo mi zależy na parce tretocephalusów. A N leleupi to kaprys pewnej pani i wolałbym się nie narażać...Może zrezygnuje z muszlowców i kosztem ich terytorium powiększe rewiry...?