[piotrK]

Dr. Melanie Stiassny prowadzi tam badania od 10 lat (ponad). Nie wiem czy w tej chwili, trzeba by zajrzeć na jej bloga.

[Dawid]

Dr. Melanie Stiassny prowadzi tam badania od 10 lat (ponad).

No pewnie zależy w jakich regionach dokładnie. No i pewnie ma dobre układy z władzą ;-)

Zajrzałem kim ona wogóle jest, no i niektóre foty jak bada ryby w ich naturalnym środowisku sa niezłe:
http://graphics8.nytimes.com/images/2010...ogSpan.jpg

[piotrK]

Piękne Hemichromis elongatus, jeśli dobrze widzę A ryby z tego co mówiła w jednym wykładów bada od Malebo Pool aż po ujście rzeki.

[Dawid]

Piękne Hemichromis elongatus

Tak, to chyba H.elongatus Fajnie tak je sobie bezpośrednio z rzeki wyłowić

A ryby z tego co mówiła w jednym wykładów bada od Malebo Pool aż po ujście rzeki.

To chyba dość bezpieczny rejon.

A ja sobie wczoraj akurat oglądałem film "Krwawy diament" o sytuacji w Afryce, co prawda w Sierra Leone. Innym fajnym jest "Hotel Rwanda", ten o sytuacji w Rwandzie. Ale ogólnie Afryka, w miejscach gdzie są fajne ryby i ciekawe miejsca do zbadania, jest jednym wielkim ogniskiem zapalnym konfliktów: od Sierra Leone, Liberii, Gwinei - czyli cała Afryka Zachodnia, aż po Demokratyczną Republike Konga i tzw. Kraje Wielkich Jezior (Burundi, Rwanda, Uganda itp.) i dalej ciągną się aż po Somalie (ale akurat nie wiem czy w Somali jakieś ciekawe pielęgnice występują?).

[Dawid]

A to już jak jesteśmy przy niebpiecznych miejscach, to dodam, że bardziej niebezpieczne, przynajmniej oficjalnie, od krajów Afryki są kraje Ameryki Południowej. Współczynnik morderstw jest tam największy, i wyprzedza kraje afrykańskie. Największy współczynnik ma z tego co pamiętam Honduras. Także tam gdzie ciekawe pielęgnice - w Afryce czy Ameryce, jest niebezpiecznie.

[piotrK]

No z opowiadań Cejrowskiego to w takiej Gwatemali też jest "fajnie". Jeszcze do niedawna granica Kolumbii i Wenezueli uchodziła za bardzo niebezpieczną; ostatnio oglądałem jakiś film o Rio Atabapo (chyba) - rzece granicznej między tymi państwami - gdzie lektor mówił, że nie jest już tak źle.

[Dawid]

Tak, wszystko się tam dość szybko zmienia, i dane pochodzące sprzed kilku lat mogą być niaktualne - miejsce które wtedy uchodziło za bezpieczne może dziś być niebepieczne i odwrotnie.

Podawali takie wyliczenia kiedyś, i z nich wynikało, że Honduras jest najbardziej niebpieczny, a wraz z nim inne kraje Ameryki Południowej, w momencie gdy brali pod uwage ilość zabójstw - w Hondurasie było to ponad 60 zabójstw na 100.000 mieszkańców (chyba na 100, nie pamiętam, może mniej?), z kolei kraje Afryki miały od 50-kilku do 60, ale nie przekraczały 60 - stąd kraje Ameryki Południowej wyglądają gorzej.

Jedno jest pewne - jak się chce tam wyjechać - czy do Ameryki czy do Afryki to potrzeba długich przygotowań i dokładnego rozezniania co dzieje się w terenie w który się wybieramy. Mam kilku znajomych co jeździli do Afryki - ale nie badać ryby a badać człowieka - i taka organizacja to naprawde niełatwa sprawa, dużo czasu zajmuje własnie zadbanie o bezpieczeństwo. Tyle, że oni jeździli z uczelni, na sprawdzone placówki naukowe, to było łatwiej, choć i tak nie całkiem bezpiecznie.

[piotrK]

Wracając do tematu:

W zasadzie pierwsza minuta najlepsza. Znalezione na forum AFC.

[Sendog]

Nie wiem czy to było ale ciekawe zestawienie gatunków z Afryki zachodniej. Orthochromisy są naprawdę ciekawe.

[piotrK]

Ohoho, twarde z tych Orthochromis sztuki, skoro potrafią uchować przy takich drapieżnikach młode.