• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Warte obejrzenia - Inne rejony Afryki

#11
Bardzo przydatne informacje, chciałbym tylko zaznaczyć, że Ruki zapytał o akwarium dla pary, poza tym u Teda Judy-ego widziałem parkę tych ryb (H. frempongi) w akwarium nie większym niż 300 litrów, pewnie mniejszym. No ale to były młode ryby. Lamboj podał za minimalne wymiary akwarium 200-250 Litrów, ale on ma tendencję do zaniżania pojemności (no dobra, dobra, tłumaczę się teraz). Wink
Co do agresji Twoich elongatusów to mnie nie dziwi. Wg Antona te ryby patrolują podczas opieki nad potomstwem powierzchnię dna ok. 20x5 metrów! Jak mogą nie być agresywne w akwarium. Lucanus miał w 700L akwarium kilka sztuk H. frempongi, z czego wyodrębniły się 2 pary. Resztę współplemieńców zabiły, podobnie uczyniły z zbrojnikami. Jedyne ryby jakie żyły z nimi w akwarium to były tilapie z tego samego jeziora (Sarotherodon galilaeus multifasciatus) - bo pływały u góry i po środku zbiornika, trzymając się z daleka od agresywnych par.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
Dokładnie, pytałem o parę. Wink
A pytałem się, bo może się Azja w 375l znudzi na uczelni. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
(05-09-2011, 00:43 AM)Ruki napisał(a): Dokładnie, pytałem o parę. Wink
A pytałem się, bo może się Azja w 375l znudzi na uczelni. Wink

Pisząc, że dno o wymiarach 150x50, to konkret myślałem o parze a nie 12 lub więcej potworachBig Grin.
Pozdrawiam,
Darek
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
(05-09-2011, 00:50 AM)dator napisał(a):
(05-09-2011, 00:43 AM)Ruki napisał(a): Dokładnie, pytałem o parę. Wink
A pytałem się, bo może się Azja w 375l znudzi na uczelni. Wink

Pisząc, że dno o wymiarach 150x50, to konkret myślałem o parze a nie 12 lub więcej potworachBig Grin.
Domyśliłem się. Smile

Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
http://blackwaterfish.com/fishroom.htm
Co prawda znajdziecie tam też zdjęcia ryb południowoamerykańskich, ale sekcja "Old World" jest bardziej obszerna.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
(05-09-2011, 15:23 PM)piotrK napisał(a): http://blackwaterfish.com/fishroom.htm
Co prawda znajdziecie tam też zdjęcia ryb południowoamerykańskich, ale sekcja "Old World" jest bardziej obszerna.

I znowu te intrygujące tilapie... . Szkoda, że tylko takie mają fotySad.

Pozdrawiam,
Darek
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17

Oglądałem z otwartą paszczą. Coś fantastycznego.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
Niezłe! Ale region bardzo niebezpieczny - politycznie, na takie wyprawy...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
(25-09-2011, 16:40 PM)Dawid napisał(a): Ale region bardzo niebezpieczny - politycznie, na takie wyprawy...
nieco inna część tego materiału filmowego była kiedyś chyba na kanale NG. Ekipa kajakarzy miała przejścia z tubylcami z kałasznikowem.
Podobnie jest np. z zachodnim wybrzeżem jeziora Tanganika (Demokratycznej Republiki Konga). Tyle ciekawych gatunków ryb, a odłów utrudniony.

Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
Cytat:Ekipa kajakarzy miała przejścia z tubylcami z kałasznikowem.
Podobnie jest np. z zachodnim wybrzeżem jeziora Tanganika (Demokratycznej Republiki Konga). Tyle ciekawych gatunków ryb, a odłów utrudniony.

Zgadza się. W wielu rejonach Demokratycznej Republiki Konga jest wciąż bardzo niebezpiecznie, wciąż grasują grupy fanatycznych rebeliantów mordujących wszystko co im stanie na drodze:

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/zbrod...36106.html

Cóż, tam na ryby idzie się z całym oddziałem wojskowym Wink A bardziej poważnie, to tracimy nie tylko my jako akwaryści, ale po prostu chodzi o tyle niepotrzebnego ludzkiego cierpienia...

Nie wiem czy w tej chwili ktokolwiek prowadzi tam jakies badania, ani czy sporwadzają stamtąd ryby.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości