(24-01-2014, 16:51 PM)Rysiek napisał(a): No ojciec sam planuję coś znad wodną częścią i czekam, aż Ty dopłyniesz do brzegu....mniej błędów u mnie żartuję stary. Mam w planach już od długiego czasu zrobić coś nad wodą
Jest już hydroponika i też mam dylemat co z nią czy bez niej.
Pierwotnie głównym materiałem miał być styrodur (będzie ?) ale w mojej mieścinie ciężko nawet to dostać. Wiem że ciężko się w nim cokolwiek rzeźbi tyle co słyszałem jak z nim praktyce, bo sam nie rzeźbiłem wcześniej.
Praktyk jest wiele i patentów też szkół tyle samo. Mało kto ze starych wyjadaczy którzy robią to zawodowo chce tak naprawdę zdradzić tajniki "co i jak" Bynajmniej nie zawsze....bo poznałem jedną osobę która trochę mnie naprowadzi na właściwy tor
Ty widzę działasz w styropianie i mi też to pasuję bo bynajmniej mam do niego łatwy dostęp. Co do pokrywania całości torfem....hmmm ty robisz pod Amazonię.
Ja planuję pod A.C i będzie tu trochę inaczej i dobrze nie będziemy się projektami zlewać.
Jak planujesz zamykać całość w szczelnej zabudowie czy raczej pół otwarte czy może całość otwarta ?
U mnie układ zamknięty nie przejdzie lampa HQI....... parowanie + skraplanie =
W styrodurze rzeźbi się łatwo, w styropianie ciężej ale jak nie ma styroduru to i styropian dobry. Można użyć grubego i w nim wycinać albo cieńszy wykorzystać jako konstrukcję, popsikać go pianką, żeby uformować z grubsza to czego się oczekuje a potem ewentualny nadmiar pianki pościnać, pomodelować, porzeźbić w niej. Jeżeli mają rosnąć na takich ściankach mchy konieczne jest jakieś podłoże dla nich, więc nie obejdzie się bez torfu, chyba, że będą to mchy w emersie.
(24-01-2014, 17:28 PM)tatakuby napisał(a): Rysiu moje palu będzie pół otwarte. Dzisiaj po przemyśleniach będę musiał także coś wymyślić pod sufitem , aby ładnie zamaskować świetlówkę i ewentualne przewody pod deszczownię ( w planach także sterownik który będzie imitował deszcz)
Ja pokrywam całość ziemią kokosową a nie torfem Torf będzie ewentualnie w zagłębieniach dla roślin.
Ze styropianu też nie rzeźbię tylko szkielet cały z niego zrobiłem. Wszelkie wypuklenia i zagłębienia będą robione z pianki montażowej.
apropos relacji z wykonania i aranżacji paludarium to rzeczywiście strasznie mało w necie jest i trzeba zdać się na własne pomysły i eksperymenty.
Kilka kruczków też wam nie pokarzę abyście nie mieli za prosto Taki żarcik
W necie jest masa tego
tylko czytać i szukać
Każde paludarium jest inne, każdy ma inne oczekiwania więc nie sposób trafić na taki gotowy wzór. Poza tym nikt z nas nie chce wiernej kopii jakiegoś innego paludarium tylko chcemy miec swoją własną, oryginalną małą dżunglę. Gdy oglądamy jakieś paludaria nie bierzmy pod uwagę tylko estetyki, w jednym znajdziemy to a w innym coś innego co może podsunąć nam jakieś rozwiązania. To, żeby było ładniejsze, ciekawsze to już nasza w tym głowa. Nie ma gotowych być może recept na wszystko ale to tym lepiej bo mamy frajdę, że sami wpadamy na różne rozwiązania.
Co do lampy i jej zamaskowania to wkleję jutro zdjęcie jak ja maskuję lampe nad moją zieloną ścianą, deszczownię, a właściwie system zraszania pozasłaniam imitacjami konarów drzew, lianami. Takim elementem maskującym może być też zrobienie czegoś w rodzaju groty, zwisającej skały ze styropianu albo masy papierowej i w tym umieszczenie lampy. Wszystko zależy od charakteru paludarium, zbiornika, trzeba dopasować, żeby aranż pasował do pozostałych części.
Edit:
W linku poniżej babka robi właśnie taką grotę z masy papierowej. Ta grota ma inne przeznaczenie i ksztalt nieodpowiedni do maskowania lampy np. ale widać jaką techniką mozna to zrobić. Kobitka ma wiele innych filmików, w których robi cuda podobną techniką: