Moje laterytem zabawy
Użyłem Duplaritu G. Nie pochodzi on wprawdzie z Malezji, ale - zgodnie z certyfikatem autentyczności - ze Sri Lanki.
świeży lateryt nie wygląda zbyt zachęcająco
Wszystkie grudki które można było rozdrobnić pomieliłem na proszek.
Po ok. 3 miesiącach moczenia lateryt nadaje się już do użytku
Przede wszystkich traci wiele ze swych lepkich właściwości (jest na pewno bezpieczny dla ryb), początkowo zachowywał się jak farba, do tego trudna do usunięcia (rękawiczki w zestawie). Po drugie choć wolno to tonie, wcześniej czerwone drobiny i "oczy" pływały po powierzchni. Co ważne jak widać zmienił kolor z seksownego różu na przyzwoity czerwony. Zrobiłem także test na żelazo w obawie przed potencjalnym zatruciem ryb. Po 3 miesiącach i mimo wielokrotnego przedawkowania (1,25kg laterytu na ok 5l wody), intensywnego rozdrabniania i mieszania oraz braku absorbenów, Fe w prezentowanym akwarium wyniosło tylko 0,1 ppm.
Lateryt zrobił całą aranżację. Tu zbiornik przed jego położeniem...
...czyli nic specjalnego.
Do położenia laterytu w docelowym zbiorniku użyłem dużej 200ml strzykawki
trzeba było zaczekać kilka godzin aż "kurz" opadnie
Próbowałem mieszać lateryt z piaskiem dla uzyskania innych kolorów, ale słabo to wychodzi. Jest lżejszy i zawsze opada ostatni, do tego nie łączy się, nie udało mi się uzyskać jednolitego koloru.
Jedynie po odparowaniu wody otrzymałem rude grudki...
...ale jeszcze ich nie przetestowałem i nie wiem jak się będą zachowywać, być może będą wygodniejsze od strzykawki
Początkowo miałem pewne obawy, starałem się nawet dobrać obsadę tak, aby nie dłubała mi przy dnie i jadła tylko z powierzchni. Oczywiście nic z tego nie wyszło. Część pokarmu zawsze opadała, a ryby odcedzały go z laterytu tak jak robią to z drobnym piaskiem lub osadem, bez żadnej szkody dla siebie.
Także moim nieskromnym zdaniem jedynie świeży lateryt może być niebezpieczny (poza tym jest okropny w użyciu). Odpowiednio spreparowany daje już całkiem fajne możliwości. I nie jest wcale taki drogi. Ostatecznie wykorzystałem tylko ok 250 g na dno 100x45cm.