[qbsztyk]

Na konkurencyjnym portalu są zdjęcia dorosłych ww. gatunku odławianego z różnych odcinków rzeki. Poszczególne ryby zdecydowanie różnią się kolorem (brunatno-pomarańczowe, pomarańczowe, czerwonawe).

No tak, ale dorosłe (ktore nie muszą być wcale takie duże) a prawie wymiarowe szczupaki to też może być różnica w wyglądzie.

[Ruki]

O jakim konkurencyjnym portalu mowa? Chciałbym te fotki zobaczyć.

[piotrK]

[dator]

O jakim konkurencyjnym portalu mowa? Chciałbym te fotki zobaczyć.

http://www.pawiookie.pl/index.php?option...29&id=6905

[piotrK]

Na pierwszej fotce z tematu to może być Tapajos, na następnych widać, tak jak to zaznaczył Adam (Cichlakiller) ryby z Atabapo: plama za skrzelowa rozciąga się aż do grzbietu, a ta u podstawy ogona jest półkolista.

P.S. Widzę że Adam sam wszystko wyjaśnił

[Ruki]

Ciekawi mnie jedno, skąd takie różnice w wyglądzie ryb w akwariach i w naturze? Przecież w akwariach niektóre duże Creni na prawdę przypominają serdelka z płetwami, a nie szczupaka. Czy to kwestia złej diety o której pisał Cichlakiller i nagminne otłuszczanie ryb?

Dator, konkurencyjny jak konkurencyjny, ująłbym bardziej jako portal uzupełniający.

[piotrK]

Ciekawi mnie jedno, skąd takie różnice w wyglądzie ryb w akwariach i w naturze? Przecież w akwariach niektóre duże Creni na prawdę przypominają serdelka z płetwami, a nie szczupaka. Czy to kwestia złej diety o której pisał Cichlakiller i nagminne otłuszczanie ryb?

Tak, to na pewno to. Poza tym zauważ, że dzikie Creni które są pokazywane w stanie dziki rzadko osiągają te rozmiary. To tak jak z Dyskowcami, pasione mniej zbliżonymi do naturalnych pokarmami tracą elegancki kształt.
No i poza tym, to nie są młode ryby, a na zdjęciach często widać osobniki "w sile wieku".

[dator]

Ciekawi mnie jedno, skąd takie różnice w wyglądzie ryb w akwariach i w naturze? Przecież w akwariach niektóre duże Creni na prawdę przypominają serdelka z płetwami, a nie szczupaka. Czy to kwestia złej diety o której pisał Cichlakiller i nagminne otłuszczanie ryb?

Dzięki Ruki za skojarzenie moich creni z serdelkami.
A tak na poważnie, to jest tak, jak piszecie z Piotrem. Po pierwsze, dieta (nawet zbyt bogata, to nie to samo co optymalna). Przenigdy zresztą nie skompilujemy menu takiego, jakie serwuje przyroda. Po drugie, zbyt małe zbiorniki, w związku z czym, brak ruchu (ile może podobne stworzenie przepływać dobowo w naturze, a ile w akwarium?). Przecież taka ryba powinna mieć dno minimum 2x7 metrów. Po trzecie, ograniczone bodźce zewnętrzne, wymuszające w naturze natychmiastową reakcję psycho-fizyczną - jak ma u nas spalać nagromadzone kalorie, tłuszcz?

Dator, konkurencyjny jak konkurencyjny, ująłbym bardziej jako portal uzupełniający.

Ruki, w zaproponowanej przez Ciebie relacji jest coś na rzeczy, przecież faktycznie pawiookie są jednym z gatunków rodziny cichlidae.

[dator]

Cichlakiler,
Rozumiem, że nazwa zaproponowana przez Piotra (crenicichla sp. aff. lugubris "Tapajos") jest OK?
http://www.pawiookie.pl/index.php?option...9&id=39925

[Cichlakiler]

Witaj Darku.

Nazwa jest o.k.

Pozdrawiam.