[jacza82]

stał by na balkonie , normalnie z filtrem zewnętrznym. Piasek na dno i jakiś mały korzeń i kilka kamieni plus luzem pływający rogatek albo  moczarka.

[dzikakuna]

To się nie uda. Nie dogrzejesz grzałką takiego zbiornika gdy temperatura na dworze spadnie do -10st lub niżej. Lepszym miejscem byłaby nie ogrzewana piwnica.

[jacza82]

To się nie uda. Nie dogrzejesz grzałką takiego zbiornika gdy temperatura na dworze spadnie do -10st lub niżej. Lepszym miejscem byłaby nie ogrzewana piwnica.

Hmmm na początku, powiedzmy nawet w połowie kwietnia raczej nie ma szans na aż taki spadek. W każdym razie miesiac ma mniejsze znaczenie , może to być troche pożniej nawet przełom lato/jesień . Bardziej chodzi mi czy taki karnister się nadaje. Latwiej go zdemontowac niż np szklane akwarium 300 l. mieszkam na 3 pietrze . piwnica ogrzewana co prawda , ale jest okno . Problem w tym ,że nie mam jak zalać tam wodą akwarium . Brak kranu ... Najchętniej zimował bym na wiosnę Gymnogephagus Batovi a w lipcu wymiana , Batovi wraca do akwarium a Terrapurpura robi wypad na balkon zimowac i wraca do akwarium jakoś w październiku i całą zimę aż do wiosny razem w domu.

[jacza82]

To się nie uda. Nie dogrzejesz grzałką takiego zbiornika gdy temperatura na dworze spadnie do -10st lub niżej. Lepszym miejscem byłaby nie ogrzewana piwnica.

myślałem też o chłodziarce , ale jak sobie pomyślę o kolejnym urządzeniu wielkosci filtra , zewnętrznego ... kolejnych wężach , pomach , hałasie z, zurzyciu prądu i nakładzie finansowym to mi się odechciewa... Zresztą chłodziarka i tak maksymalnie schłodzi do ok 18C to już wolę na uchylić okno i spać w piżamie