[filas]

To chyba za słabo dmuchałem  bo tego też się próbowałem łapać i nie zawsze dawało efekt. Generalnie trzeba być mocno zdyscyplinowanym i pamiętać o wielu czynnościach, to nie dla mnie i tu nie chodzi o ogarnianie kamery przez wiele godzin bo ona jest wyjątkowo prosta w obsłudze. Wolał bym kamerkę którą obsługuję bezstresowo przyciskami. Po za tym u nas panowała temperatura w zakresie 35 stopni i więcej i nie wiem czy to było powodem ale średnio kilka razy dziennie kamera zawieszała mi się bez konkretnego w moim odczuciu powodu, łącznie z tym, że kilka razy ekran zasypał się przypadkowymi, kolorowymi pikselami. Mam też dwa filmy, które w pewnym momencie są urwane, niby film dalej trwa ale widać na nim zatrzymaną przypadkową klatkę. Być może przy kręceniu filmów takich jak Twoje, które oczywiście są przepiękne masz na to więcej czasu i możesz poświęcić więcej uwagi. Ja na takim wyjeździe jestem w danym miejscu raz i już do niego nie wrócę, więc jak po kręceniu filmu nagle go odtwarzam i widzę, że to nie wyszło to krew się burzy. Jak dla mnie kamerka nie jest tak uniwersalna i niezawodna jak mi się wydawało przed wyjazdem jak ją kupowałem.