18-08-2014, 14:06 PM
(18-08-2014, 00:41 AM)locdog napisał(a):Witaj,(07-08-2014, 10:03 AM)Limak86 napisał(a): A próbowałeś metody zaciemnienie+borasol (3% roztw. kwasu borowego) ? - pozwala powybijać sinice i wtedy dopiero zadbać o właściwe nawożenie.
Ja właśnie jestem pod koniec tej kuracji, bo też mi sinice weszły po przejściu całkowicie na RO (chyba też muszę wrócić do mieszkanki z kranovitą).
Kuracja zadziałała?
Chyba ją zastosuję bo nie chcę robić restartu.
Po 4 dobach zaciemnienia z borasolem nie została prawie żadna ostoja sinic (może poza odrobiną głęboko w piasku przy przedniej szybie), także kurację mogę uznać za udaną. Rośliny też to dobrze zniosły, tylko nurzaniec troszkę zżółkł na końcach.
Myślę, że jeśli boisz się chemii to tego borasolu akurat nie musisz. To tylko 3% roztwór i to kwasu który generalnie używany jest nawet u dzieci, więc i rybom zaszkodzić nie powinien
Pozdrawiam,Kamil.
[650L] Strefa przejściowa Jeziora Malawi...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
[650L] Strefa przejściowa Jeziora Malawi...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...