04-09-2011, 00:15 AM
ja a propos tych brevisów zabiorę głos, ślędzę dyskusję od początku, osobiście przyjmuję jako minimum dla pielęgnicowatych baniak o poj. 40-50 l czyli zgadzam się z przedmówcami. Aleee sęk w tych brevisach - Ad Konings zredagował książką i w jednym z jej rozdziałów napisał, iż dla pary z grupy L. Ocellatus czyli np. brevisów wystarczy baniak 25l, oczywiście tylko dla pary.
Co wy na to?
Jeśli chodzi o tangę to w sumie moja wiedza jest podstawowa, jednakże na tej książce opieram się cały czas w trakcie mej "przygody" z amerykańskimi pielęgnicami i nigdy się nie zawiodłem. Warto wspomnieć, iż pewnie Ad w naturze widzi więcej pielęgnic niż my wszyscy razem wzięci mamy w naszych baniakach...
Co wy na to?
Jeśli chodzi o tangę to w sumie moja wiedza jest podstawowa, jednakże na tej książce opieram się cały czas w trakcie mej "przygody" z amerykańskimi pielęgnicami i nigdy się nie zawiodłem. Warto wspomnieć, iż pewnie Ad w naturze widzi więcej pielęgnic niż my wszyscy razem wzięci mamy w naszych baniakach...
Pielęgnice amerykańskie w moim akwarium: http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=78
http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=9...4#pid11714
http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=9...4#pid11714