Dokładnie tak myślę - rozwinięta biologia w węglu się załamała, bo cieniutka gąbka, jaka była pod węglem, nie była w stanie uciągnąć całości.
Rośliny były i są - wspomniany echinodorus, który wówczas zakwitł.
W złożu węgla musiały zachodzić procesy denitryfikacji. Ale skąd bakterie miały pożywkę na starcie, skoro ryb nie było (odchodów) a węgiel organiczny muszą mieć, by proces zaszedł (Ruki o tym napisał).
Sam węgiel aktywny nie jest lekko porowaty - jest strasznie porowaty.
W samym procesie aktywacji węgla, jednym z etapów jest przekształcanie strefy organicznej w pojedyncze cząstki węgla. Może w zależności od producenta, nie wszystko zostaje przekształcone? niestety tylko gdybanie.
Albo było tak, po prostu nastąpił proces denitryfikacji przy użyciu związków nieorganicznych - czyli inne bakterie tu zadziałały na starcie.. (autotroficzne).
Rośliny były i są - wspomniany echinodorus, który wówczas zakwitł.
W złożu węgla musiały zachodzić procesy denitryfikacji. Ale skąd bakterie miały pożywkę na starcie, skoro ryb nie było (odchodów) a węgiel organiczny muszą mieć, by proces zaszedł (Ruki o tym napisał).
Sam węgiel aktywny nie jest lekko porowaty - jest strasznie porowaty.
W samym procesie aktywacji węgla, jednym z etapów jest przekształcanie strefy organicznej w pojedyncze cząstki węgla. Może w zależności od producenta, nie wszystko zostaje przekształcone? niestety tylko gdybanie.
Albo było tak, po prostu nastąpił proces denitryfikacji przy użyciu związków nieorganicznych - czyli inne bakterie tu zadziałały na starcie.. (autotroficzne).