13-10-2013, 15:17 PM
Sorry za chwilową nieobecność.
Niestety samiec padł po 2 dniach od ostatniego mojego postu. Był po po prostu zbyt zamęczony i dość długo nic nie jadł. Wyłowienie samic także nic nie pomogło, a nawet im zaszkodziło, ponieważ przez klika godzin po wpuszczeniu były zaganiane przez samca akary.
Do oddania mam trzy młode, ale dorosłe samice pręttnika. Okolice Wejherowa.
Teraz czas pomyśleć nad jakąś ładną ławicą, noszę się z zamiarem zakupi Zwinnika Blehera - jakieś 8-10-szt
Pozdrawiam
Niestety samiec padł po 2 dniach od ostatniego mojego postu. Był po po prostu zbyt zamęczony i dość długo nic nie jadł. Wyłowienie samic także nic nie pomogło, a nawet im zaszkodziło, ponieważ przez klika godzin po wpuszczeniu były zaganiane przez samca akary.
Do oddania mam trzy młode, ale dorosłe samice pręttnika. Okolice Wejherowa.
Teraz czas pomyśleć nad jakąś ładną ławicą, noszę się z zamiarem zakupi Zwinnika Blehera - jakieś 8-10-szt
Pozdrawiam