• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Pelvicachromis pulcher

#81
(05-02-2022, 11:13 AM)dzikakuna napisał(a): Przy takim towarzystwie raczej nic się dłużej nie uchowa Wink

Swoja droga przedstawisz towarzystwo? Te jedne to wydaje mi się że prystelki, a te drugie żwawiki?

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#82
(11-02-2022, 19:23 PM)el_polako napisał(a):
(05-02-2022, 11:13 AM)dzikakuna napisał(a): Przy takim towarzystwie raczej nic się dłużej nie uchowa Wink

Swoja droga przedstawisz towarzystwo? Te jedne to wydaje mi się że prystelki, a te drugie żwawiki?

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Tak, pływa tam prystelka barwna 10szt i zwinnik kupiony jako Prionobrama filigera mi się jednak wydawało że to żwawik czerwieniak. Teraz jak trochę podrosły, nie jestem już taki pewien.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#83
(12-02-2022, 17:31 PM)dzikakuna napisał(a):
(11-02-2022, 19:23 PM)el_polako napisał(a):
(05-02-2022, 11:13 AM)dzikakuna napisał(a): Przy takim towarzystwie raczej nic się dłużej nie uchowa Wink

Swoja droga przedstawisz towarzystwo? Te jedne to wydaje mi się że prystelki, a te drugie żwawiki?

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Tak, pływa tam prystelka barwna 10szt i zwinnik kupiony jako Prionobrama filigera mi się jednak wydawało że to żwawik czerwieniak. Teraz jak trochę podrosły, nie jestem już taki pewien.
Te drugie to P. filigera Smile Żwawiki mają czerwoną również podstawę p. odbytowej i nie mają tego białego pierwszego promienia.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
[-] Post piotrK otrzymał 1 polubień od:
  • dzikakuna
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#84
Parę słów o obserwacji. Przy którymś kolejnym tarle samica, która dzielnie pilnowała ikry i larw w kokosie, nagle zaczęła być przeganiana przez samca, który ewidentnie był w bojowym nastroju, trzymał rewir. Samica pływała jakaś taka osowiała, z dala od końca akwarium, w którym wcześniej pilnowała młodych. Po kilku dniach okazało się, że samiec wyprowadził młode z kokosa i że całkowicie przejął opiekę nad nimi, nie dopuszczając samicy. Po tym, jak młode zniknęły, para zaczęła nowe tańce, nie zważając na konflikt, który dopiero co miał miejsce.
U mnie zdarzyło się tak pierwszy raz. Jak Wasze obserwacje, co do tego typu zachowań?

   
   
[-] Post mimo12 otrzymał 2 Lubię to od:
  • macioch, piotrK
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#85
U mnie jeszcze zbyt mało tareł obserwowałem. Ciekawe, nie kojarzę żeby samce barwniaków przejmowały opiekę nad młodzieżą.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#86
U enigmatochromisów to raczej normalka, że samce przejmują młode od samicy, zwłaszcza jeśli nie ma w akwarium żadnych rozpraszaczy. Ale w przypadku pulcherów pierwszy raz o tym słyszę, ciekawa obserwacja. Smile
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#87
Może się pokłócili o sposób opieki. XD
Samica siedziała już chyba kilkanaście dni w kokosie - w porównaniu z poprzednimi razami, to parę dni dłużej niż zwykle, a i samiec nie od razu młode wyprowadził, więc stosunkowo długo siedziały w ukryciu.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#88
Kolejne tarło i kolejne pytanie. Parka znowu wspólnie opiekuje się młodymi, wyprowadza na spacery i broni przed brzankami. Co do spacerów właśnie mam pytanie. Otóż do tej pory u wszystkich małych pielęgnic u siebie nie zaobserwowałem takiego czegoś - barwniaki wodziły młode po korzeniach roślin pływających, a konkretnie korzeniach salwini, które są dosyć krótkie. Jak często coś takiego udało się Wam zaobserwować?
Tak jak piszę - to dla mnie pierwszy raz i byłem z deka zdziwiony, że młode są prowadzone w sumie po otwartej przestrzeni, będąc łatwymi do odstrzału.

Niesamowicie obserwuje się język ciała barwniaków i jak młode go odczytują - zaobserwowałem, że są komendy na "padnij i się nie ruszaj, dopóki matka nie pozwoli", a także na "płyńcie za mną". Niby "zwykłe" pulchery, ale nawet w trakcie sporadycznej obserwacji, na jaką sobie mogę pozwolić w ciągu dnia, odkrywam ciągle piękno tych ryb.
[-] Post mimo12 otrzymał 2 Lubię to od:
  • piotrK, Ruki
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#89
U barwniaków bardzo często obserwowałem taki wypas młodych przy powierzchni- u mnie tak wielokrotnie prowadziły młode w korzenie paprotnic. Ale to wyłącznie w sytuacji, kiedy barwniaki był największymi rybami i nic innego nie mogło młodym zagrozić.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#90
U barwniaków to się zdarza bardzo często, na tym zdjęciu są młode wypasane prawie przy tafli wody na szybie porośniętej glonami (widać nawet u góry zdjęcia korzenie salvini), na korzeniach roślin pływających też żeruje narybek

   
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 2 gości