• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: zmiana biotopu, pomoc w doborze obsady

#11
czemu tak uważasz?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
Akwarium 60x30x30 dla 8(dobrze policzyłem?) leleupi? Czy trzeba tłumaczyć dlaczego jest to złe akwarium dla ryb osiągających +-10 cm?
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
(27-06-2013, 23:54 PM)Ruki napisał(a): Czy trzeba tłumaczyć dlaczego jest to złe akwarium dla ryb osiągających +-10 cm?
Dobrze by było uargumentować swoje zdanie. Najlepiej czymś więcej niż wielkością ryb. Można podeprzeć np. doświadczeniem, swoim najlepiej. Wydawało mi się, że na tym forum dyskusję "ile litrów wody przypada na neonka" już mamy za sobą.

Ryby mają 2,5 roku większe nie będą. Faktycznie samce mają około 10cm a samiczki mniej. Jest ich 7szt leleupi i jeden calvus black.
Przez pierwsze 1,5 roku pływały w 720L potem przez pół roku w 240L i od stycznia w 73L 60x35x35.
Standardowa 240 120x40x50, aranżacje zrobiłem dokładnie taką jak widać na zdjęciu tyle, że razy dwa. W jednej połowie (60cm) jedna grupa skał w drugiej druga. Ustawione tak, że jedna połowa akwarium była symetryczna do drugiej.
Ryby nie rozpłynęły się po całym akwarium, wybrały sobie jedną połówkę i trzymały się tylko tych skał. Rzadko wypływały ponad wysokość skał, akurat najwyższa skała ma 28cm, chyba, że w czasie karmienia jednak wtedy zjadły i wracały między skały. W 240L trzymały się w obrębie 60x40x30/35h. Pływały tak pół roku, gdyby coś się miało zmienić to by się zmieniło.
Kupiłem akwarium OW 60x35x35 i przeniosłem do niego wybraną przez ryby aranżację z 240L.
Dlatego uważam, że akwarium jest odpowiednie dla tego stadka ryb.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
Moim zdaniem wielkość ryb jest głównym determinantem wielkości akwarium dla nich. I akwarium 60x30x30 nie nadaje się nawet dla jednej ryby 10 cm, nie mówiąc o całej ich grupie.

Są tutaj spece od Tanganiki to pewnie się wypowiedzą w króce na ten temat. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
Ruki ma zupełną rację. N. leleupi to ryby, które wymagają zbiornika minimum 240 litrowego. Dorastają w naturze do 11 cm, ale w zbiornikach przekarmiane mogą być znacznie większe. To ryby agresywne zwłaszcza w okresie tarła i odchowu młodych. Leleupi maja tzw. zachowania socjalne. Warto poczytać co to znaczy.

To że trzymasz je w swoim zbiorniku w takich wymiarach jak dla mnie woła o pomstę do nieba. Brak wiedzy właśnie powoduje trzymanie ryb dla własnego widzimisię. NiestetySad Jak dla mnie ten zbiornik powinien na wystawie mieć kartkę - "tak nigdy nie trzymaj ryb z Tanganiki". Zresztą takim komentarzem skończyłam oglądanie go na wystawie.

I do tego jednak sztuka Altolamprologus, który dorasta do 15 cm. Porażka.

W tym rozmiarze zbiornika mogą być jedynie niektóre muszlowce. Niektóre ....jak exLamaprologus brevis.

Chyba się zdenerwowałam.

Marta
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
Sorry Wakchała, ale znając Twoje podejscie do ziemiojadów, gdzie faktycznie mają kupę miejsca, to gdy powiedziałeś, że to było Twoje i to jeszcze nie wystawowe tylko przeniosłeś je dokładnie jak trzymasz w domu, to ręce mi opadły.
Po pierwszym poście z obrazkiem akwarium myślałem, że się nabijasz z Wojtka.
Totalnie jakbyś nie Ty to napisał. Tak mi to do Ciebie nie pasuje.
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
[Obrazek: 1procent-waw-pl.png]
-------------------------------------
[Obrazek: sa.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
Skoro już wszystko wyjaśnione, bo podzielam zdanie Rukiego, Marty i Qby a może nawet bym coś bardziej dosadnie napisał w aspekcie maksymalnych zbiorników proponowanych na pewnej imprezie Wink i opinii organizatora, że nie każe nam dużych zbiorników stawiać a możemy upchnąć wszystkie ryby w małe, które nam sprzeda, bo przecież nie użyczy, dodam wracając do sedna tematu... (lubię te moje zdania bez końca Wink )

Co proponuje dla dziecka? Klasykę...

Pielęgniczka Ramireza i neon czerwony/simulans/miedzik itp. podstawowe kąsacze z temperatur >24 , małe kiryski bądź otoski. Trochę zieleniny łatwej w uprawie (echinodorusów masz do wyboru dziesiątki), korzonki/gałazki, jakiś otoczak tu i tam i gra gitara. Łatwe, ładne, bo przede wszystkim ma się podobać dziecku!

Jeśli inne warianty, to:
Azja z prętnikiem do tego Dario dario i coś dobierzemy z karpiowatych danio/małe brzanki z Indii
Ameryka Centralna powiedzmy z żyworódkami. Można ograniczyć liczbę samic aby nas narybek nie zabił Wink

Warunki do spełnienia: kolor i ruch w akwarium. A każdej propozycji spełnione.

Warunek podstawowy: zachęcenie dziecka do złapania bakcyla ---> zwiększenie ilości zbiorników w domu ---> futro dla żony/matki Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
Posiadałem młode stadko (6sztuk) N. leleupi w zbiorniku 75x36x32cm

Stadko ładnie funkcjonowało póki nie dobrała mi się parka. Agresja wewnątrzgatunkowa oczywiście momentalnie wzrosła w stosunku do pozostałej czwórki, która ledwo uszła z życiem... Eksmisja natychamiastowa.

Ryby ładnie (IMHO ) urosły, bo samiec miał 10cm, samica z 6-7cm i osobiście uważałem, że mój zbiornik jest dla nich na styk... Do czasu

Ryby zaczęły się trzeć, a młode bardzo szybko rosły. Nim zdążyłem sprzedać pierwszy miot, to już miałem już kolejne dwa... W międzyczasie dowiedziałem się od Pani Marty, że te ryby również tworzą kolonie niczym Księżniczki czy też Julidochromis.

Często miałem sytuacje, że ryby z starszych miotów zaczynały być przeganiane i bite bo robiło się za ciasno (ale ilościowo młodych dużo nie było - starałem się uchować max 5-10szt/ miot).

Już w tamtej chwili zrozumiałem, że zbiornik poniżej 100-120cm nie ma jakiegokolwiek sensu...

Potem zdechła mi samiczka ( z mojej głupoty ) i ostał mi się sam samiec, którego wydałem do o wiele wiekszego zbiornika... Nie chciałem go parować z nową samiczką bo byłem przekonany, że tak duży samiec... w tak małym zbiorniku (przypominam - 75x36 dno) po prostu niedogadując się z samicą ją zabije.

Reasumując - miałem te ryby w większym zbiorniku niż Ty Wakchała, w mniejszym zagęszczeniu i niby wszystko było ok, ale też nie do końca Smile Ze względu na dobro ryb musiałem z nich zrezygnować.

Masz tyle baniaków, ryb i doświadczenia, że zapewne wiesz dlaczego u Ciebie jeszcze jako tako funkcjonuje ? Nie masz dobranej parki, a agresja ewentualnego dominanta jest rozkładana na dużą ilość ryb + tego Altolamprologus o którym wspominała Pani Marta.

Dodaje dla przypomnienia zdjęcie mojej byłej Tanganiki - jak widać kryjówek było dużo... A z agresją i tak było ciężko walczyć.


Załączone pliki Miniatury
   
Pielęgnice moją pasją Smile Nie ważne gdzie, nie ważne ile... 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
Mam chyba bardzo wyjątkowe leleupi bo wykazują zero agresji w stosunku do siebie.
Przypominam, że ryby mają 2,5 roku od momentu kupienia.
Ale posłucham większości i odradzam robienie tanganiki w małym akwarium.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
A ja bym bardzo chciała, abyś nie tylko odradzał innym, ale sam zmienił im zbiornik. Sam zobaczysz, jak inne zachowania zaobserwujesz.

Marta
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości