[wachkala]

One były 1,5 roku w 720 litrach
przez pół roku w 240 i od stycznia są w 73.
Gdybym nie widział, że w 10 razy większym zbiorniku wybierają sobie taki skrawek kałuży to bym je w taką kałuże nie wkładał.
Ale może ja trafiłem akurat na takie ryby? Może się na tyle dobrze dograły, że się nie biją.
Można było zobaczyć na targach, że ryby nie mają żadnych oznak walk. Całe płetwy, jasne barwy, zero ubytków zarysowań na ciele. Były przyklapnięte ale to dlatego, że one (przynajmniej ta grupa moich lelupa) bardzo źle znosi wszelkie przenoszenie ze zbiornika do zbiornika, nawet jeśli zbiornik będzie kilka tygodni wcześniej przygotowany i będzie chodził sam bez ryb. Długo się aklimatyzują. Gdy trafiają do nowego zbiornika mija 2 czasem 3 tygodnie zanim normalnie zaczynają pływać.

Nie zmienię tego akwarium. Ryby w dobrej kondycji, spokojnie pływają powiedziałbym, że wręcz leniwie, chętnie jedzą.
Akwarium jest czyste i harmonijne, bardzo spokojne, świetne na odpoczynek przed snem i dobry sen. Dlatego stoi przy łóżku.
Za bardzo je lubię żeby je zmieniać.

---

Może doradzimy coś Wojtkowi, już wiemy, że takie akwarium odpada.
A co będzie dobre do tego litrażu który ma?
Chętnie sam się dowiem.

[wojtekr]

OK, widzę, że nie poszaleję z tym akwarium 80x40x37 jeżeli tylko jakieś małe muszlowce wchodzą w grę. Najprościej będzie zostać przy nijsseni i pomyśleć o rozpraszaczach bardziej kolorowych. Jak odpalę w końcu to 910l, które na razie jest na etapie pojektowania, to zwolni mi się 240l i wtedy może o tanganice pomyślę... może tropheusy :-)

[acc285]

Wtedy mogłyby być też fajne pseudotropheus demasoni

[w-2]

Ja trzymałem dwie pary leleupi w akwarium 500l - 200cm długości i w czasie zalotów bywało że najsłabsza samica siedziała wciśnięta za grzałką, goniły ją wszystkie pozostałe na długości 200cm... Tutaj u Wachkala być może jest takie przerybienie że ryby głupieją podobnie jak to ma miejsce u ryb z Malawi upchanych jak sardynki. Natomiast inny aspekt to gdy dobraną parę umieściłem w akwarium 70 litrów ryby stały się tak płochliwe że ich nie widziałem - małe akwarium zawsze determinnuje płochliwośc której wczesniej nie było. Dlatego tak czy inaczej jest to niedobry pomysł.
Przyszedł mi pomysł jeszcze z Australią a mianowicie modrooki np. furcatus (pseudomugil furcatus) - arcyciekawe ryby, coś w kierunku tęczanek.

[acc285]

pseudomugile - piękne ryby

[Szarooka]

OK, widzę, że nie poszaleję z tym akwarium 80x40x37 jeżeli tylko jakieś małe muszlowce wchodzą w grę.

Być może nie poszalejesz, ale do takiego zbiornika możesz spokojnie wpuścić np. parkę exLamprologus caudopunctatus (dynamiczne, piękne rybki) + mały haremik alto shell'i. Inna propozycja to grupka 6szt Telmatochromis vittatus + harem alto shell'i.
Mogę z czystym sumieniem polecić powyższe ryby do takiego szkła, bo sama miałam je w podobnym

Co do Tropheusów - 240l to stanowczo za mało i o nich możesz zacząć myśleć od standardowego 375l wzwyż....