Generalnie jeżeli chodzi o kształt ogona to trzeba wyróżnić dwie sprawy- nie każdy filamentosus ma idealnie równe miecze w lirze(przynajmniej nie od początku), a oprócz tego obecnie za istniejący gatunek AFAIK uznaje się Dicrossus glaudicauda. Glaudicauda nie mają nawet zaczątków dolnego miecza- dolna część płetwy ogonowej jest obła. Oprócz tego ryba identyko jak niektóre filamentosus
.
Foto z opisu gatunkowego
Schindler, Ingo & Staeck, Wolfgang. (2008). Dicrossus glaudicauda sp. n. - a new species of crenicarne dwarf cichlids (Teleostei: Perciformes: Cichlidae) from Colombia, South-America. Vertebrate Zoology. 58.
Nie czuję się na tyle pewny swojej wiedzy z zakresu filogenezy rodzaju Dicrossus żeby stwierdzić czy tu rzeczywiście rozmawiamy o innym gatunku, czy mówimy tylko o lokalnej formie/podgatunku (chociaż wiadomo jak to jest z uznawaniem podgatunków w przypadku ryb
) niewłaściwie wyodrębnionej do rangi gatunku. Nie wiem też czy u glaudicauda możemy zaobserwować różnice fenotypów tak jak u filamentosus, czy zawsze wzór ubarwienia wygląda tak jak u holotypu, więc nie będę próbował zgrywać specjalisty kratkologa
.
Przykład zróżnicowania fenotypu u filamentosus w zależności od miejsca występowania:
resizeimage (7).jpg (Rozmiar: 37.66 KB / Pobrań: 203)
"South American Dwarf Cichlids", H.J. Mayland & D. Bork, 1997
Moje ryby w każdym razie to na 100% filamentosus (chociaż wolałbym glaudicauda
) no i tylko jeden samiec ma obecnie równą, długą lirę. Zarówno w przypadku dzikich jak i hodowlanych ryb, oraz tych rozmnożonych u mnie, zauważyłem że wzrost liry jest mocno różnorodny w zależności od osobnika. Zdarzają się sztuki z dłuższym mieczem dolnym, górnym, albo równymi mieczami. Co ciekawe nie zawsze dominant ma najładniejszą lirę
.
Tu, słabe, fotki tych dicro z filmiku gdy dopiero zaczęły im rosnąć miecze:
Górny miecz dłuższy:
Lewy samiec dolny miecz dłuższy, prawy samiec górny miecz dłuższy:
Zauważyłem też że zwykle u starszych samców ta dysproporcja zanika, a nawet jak nie zniknie to po uszkodzeniu płetwy ogonowej często miecz odrasta już równej długości do drugiego (taki przypadek chyba nawet był opisany u nas na forum- ryby zidentyfikowane jako glaudicauda ostatecznie wyrosły na samca z ładną lirą
).
Jeżeli chodzi o agresję to zarówno Dicrossus maculatus jak i filamentosus nie uważam za zbyt agresywne ryby. Z czego większe maculatus są jednak bardziej potulne od mniejszych filamentosus. Obydwa gatunki mają za to niesamowicie posłuszne młode, które nie odpływają od matki nawet na krok. Dwóch samców bym nie trzymał mimo wszystko, z wiadomych powodów, ale trzy samce lub więcej to jak dla mnie najlepsza opcja hodowli dicro w większym akwarium. Są wtedy najlepiej ubarwione i możemy oglądać takie sparingi jak z filmu bez strat w rybach
.