• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Przyducha? Czy media filtracyjne zabierają tlen?

#1
Cześć,

dawno tu nie pisałem. Przez ostatnie 10 lat cieszyłem się biotopem jeziora Tanganika, ale nadszedł czas na zmiany.
Przeszedłem na Amerykę Południową: ziemiojady, skalary, itd. (w późniejszym czasie opiszę dokładnie, baniak 200x70x70 + 240l sump).

Wsadziłem korzenie, nasadziłem trochę roślin (główie żabienice, walisnerie, anubiasy, microsoria) "mało wymagających". Ponieważ biologia została, po kilku dniach zacząłem wpuszczać obsadę. W Tanganice miałem ryby z odłowu, tutaj zdecydowałem się póść inną drogą, młodzież z lokalnych hodowli w Polsce.
Wszystko było OK i raczej nadal jest, ale zauważyłem, że od kilku dni głównie skalary gromadzą się w jednej części akwarium - pod powierzchnią przy grzebieniu. Nie widać, żeby łapczywie próbowały łapać powiwetrze, ale cały czas przy powierzchni pływają nieraz podpływają tam też ziemiojadki. Zacząłem sie zastanawiać, czy nie brakuje im tlenu. W trakcie karmienia normalnie pobierają pokarm.

Generalnie coś takiego jest dla mnie nowością w kilkudziesięcioletniej karierze akwarysty. Praktycznie nigdy dodatkowo nie dotleniałem zbiornika, wiele lat temu jak bawiłem się z baniakiem roślinnym z pełnym nawożeniem i CO2 miałem tylko wątpliwości, czy rano nie będzie przyduchy, ale nigdy nie było
W tanganice bez roślin, tylko ruch wody zapewniał dobre natlenienie i tutal myślę, że musi być tak samo.

Gdyby faktycznie miało brakować tlenu w akwarium, gdzie są rośliny (no chyba, że jeszcze nie ruszyły i nie produkują tlenu za bardzo), jest ruch wody (no może muszę popracować nad większą falą na powierzchi) no i jest sump, gdzie przecież woda powinna się mieszać i natleniać dostatecznie, to jaki mógłby byc tego powód.
Mam 2 typy:
1 - Rośliny faktycznie dopiero się przystosowują, jak to na początku stare liście musze opaść, więc gniją, butwieją i to może zjadac tlen
2 - Media filtracyjne w sumpie. W tanganice miałem gąbki oraz duuuużo grysu koralowego. Po zmianie gąbki zostały, żeby zachowac biologię, wyrzucilem grys, a w zamian włożyłem kolejne gąbki, ceramikę, biobale, torf, lawę wulkaniczną. Gąbek i ceramiki jest dużo. I tak sobie pomyślałem skoro tyle nowych mediów jest zasiedlanych przez nowe bakretie, które przecież są tlenowe, to przecież one pożerają dużo tlenu do procesów nitryfikacyjnych. Czy to moje rozumowanie ma sens? 

W akwarium są jeszce młode pielęgniczki electreick blue i Krobia Sp Xingu i one raczej łuwają w strefie przydennej i tez nie oddychają łapczywie. Jak rozpoznać, czy to przyducha, czy może po prosty to miejsce, gdzie woda wpływa przez grzebień do komina jest z jakiegoś powodu aktrakcyjne dla skalarów?
Znalazłem stary brzęczyk i napowietrzanie które kiedyś używałem do hodowli larw solowca i włączyłem dzisiaj na noc. Zobaczymy jakie będzie efekt.  

Nie wiem, czy coś takiego było kiedyś omawiane na forum, ja nie znalazłem. Prosiłbym o jakieś podpowiedzi/porady.

Dziękuję z góry.
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Po dzisiejszych obserwacjach akwarium typuję jeszcze opcję 3 - mimo, że zostawiłem całą wodę w sumpie + gąbki z tanganiki, to jednak ta biologia nie dała rady temu, co dodałem do akwarium: korzenie, rośliny, ~1000l nowej wody, wszystkie media filtracyjne, obsada, w związku z czym zbiornik przechodzi proces dojrzewania i cykl azotowy. Jeżeli tak jest, to byłoby fatalnie. Nie mam obecnie testów na sprawdzenie stanu azotanów, azotynów i amoniaku. Czy mogę zastosować jakieś środki łagodzące ten stan, np. KORDON AmQuel Plus, czy tego typu środki, czy muszę to poprostu przeczekać i niestety liczyć na straty? Na razie robię podmianę.
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Jak zmieniłeś mocno parametry to biologia mogła siąść. Podmiana 50% parę razy w najblizszym czasie + do wody sól 1-1.5g/1l + napowietrzenie. Po podmianie możesz resztę potencjalnego amoniaku zredukować jakimś amquelem, detoxolem czy innym specyfikiem pokroju toxiveca
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
@Papja, dzięki ale z tą solą to mnie zaskoczyłeś. W tanganice to byłoby normalne ale przy skalarach i ziemiojadach też? to mam 1kg soli dać ma mój baniak?
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Co innego sól przy skalarach i Geophagus, co innego przy Apistogramma. Nawet dla zbrojników 1-1.5g soli na litr jest bezpieczne, a pomaga przy osmoregulacji i widziałem też jakąś pracę która wskazywała na zmniejszenie wchłaniania amoniaku do organizmu ryby.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Cześć, daj kamien napowietrzający i zobacz rezultaty po nocy. Może byc jak Papja pisał - rozlegulowanie biologii..  Ja straciłem całą swoją obsade przez przyduchę  - tak więc ważne aby w akwarium z Ameryką Południową  była jakiś efektywny sposób natleniania wody...
Satanoperca jurupari (Peru), S.pappaterra(rio Guapore), S.sp.jurupari (rio Preta de Eva),S.leucosticta ( Nickerie river , Surinam),Biotodoma wavrini (Columbia), B.cupido(Rio Nanay),Gymnogeophagus labiatus, G.mekinos, G.sp. "Batovi blue",G.peliochelynion,G.constellatus.Crenicichla celidochilus, C.tuca,Parosphromenus linkei ,P. anjunganensis, P.nagyi,  
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
A ja tu czegoś nie ogarniam... Kolega miał Tanganikę, gdzie woda jest twarda, a teraz idzie w SA, gdzie woda powinna być miękka. Co za tym idzie - jak dla mnie - całkowita wymiana wody. To równa się restartowi cyklu azotowego i nie ma co dywagować. Nawet, jeśli część filtracyjna została użyta bez dezynfekcji i bakterie są, to i tak cykl azotowy musi się odbudować, a bakterie częściowo wyginą (zwłaszcza te odpowiedzialne za azotany), dopóki nie wyrównają się stężenia odpowiednich jonów azotowych właściwe dla przeżycia bakterii.
Niestety, ale za szybko kolega chciał i teraz ryby będą chorowały. Oby tylko na tym się skończyło.
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości