03-01-2023, 11:31 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-01-2023, 11:32 AM przez el_polako.)
O nie to nie wchodzi w grę mimo, że to się tak przeciąga jestem zdeterminowany. Już plany hodowlane snuję, bo pierwszy raz w życiu chcę docelową obsadę samemu odchować, do tej pory to mimowolnie się działo
Plan jest taki aby w osobnych baniakach odchować narybek od pary wf, a samiczkę F1 z słabszym samcem f1 rozmnożyć. Czemu? W ogólnym baniaku będzie miał mniejsze szanse na podejście do tarła więc wydaje mi się że odrobinę dłużej zachowam choć częsiową różnorodność genetyczną. Poza tym obserwując tych młodzieńców zauważyłem że mniejszy ma większą połać tego lazuru na boku i mi się to podoba. Przypuszczam że odchowanie dwóch miotów pozwoli mi uzyskać docelową obsadę 10 szt. potem niech się dzieje co natura podyktuje w ogólnym zbiorniku. Jak będzie zainteresowanie to będę odławiał inkubujące samice na odchów narybku. Także potencjalnych chętnych proszę o cierpliwość.
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
Plan jest taki aby w osobnych baniakach odchować narybek od pary wf, a samiczkę F1 z słabszym samcem f1 rozmnożyć. Czemu? W ogólnym baniaku będzie miał mniejsze szanse na podejście do tarła więc wydaje mi się że odrobinę dłużej zachowam choć częsiową różnorodność genetyczną. Poza tym obserwując tych młodzieńców zauważyłem że mniejszy ma większą połać tego lazuru na boku i mi się to podoba. Przypuszczam że odchowanie dwóch miotów pozwoli mi uzyskać docelową obsadę 10 szt. potem niech się dzieje co natura podyktuje w ogólnym zbiorniku. Jak będzie zainteresowanie to będę odławiał inkubujące samice na odchów narybku. Także potencjalnych chętnych proszę o cierpliwość.
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka