Kurdupel z poprzedniego posta okazuje się samcem (samiec z kropkami po bokach, ciekawe te moje rositae
), niestety mój głowny wyrośnięty samiec padł z dnia na dzień, nie wiem z jakiej przyczyny
, więc kurdupla niedługo wpuszczę do samiczek z powrotem, bo już takim kurduplem nie jest. Sporo podrósł bo panoszył się w innym akwa tylko z dwoma podrostkami.
Głowny samiec zostawił jednak po sobie potomstwo z obydwoma samiczkami
.
Poniżej podrostek od jednej samiczki (zostało kilka sztuk), mają już ok 1cm.
A tu maluch od drugiej (też kilka sztuk) już same pływają mają ok miesiąca.
EDIT
Własnie znalazłem zdjęcie samczyka (kurdupla) który był wcześniej samiczką
:
Panowie apistowcy, co wy na to?, jakieś dziwne te moje ryby są
Dla mnie kropka już nie jest wyznacznikiem określania płci u rositae.