29-03-2015, 00:38 AM
(29-03-2015, 00:32 AM)Sloma napisał(a):Exitus letalis, to w najgorszym przypadku.(28-03-2015, 23:26 PM)piotrK napisał(a): I teraz nie samiec goni ją, ale ona jego. Muszę być ostrożny, bo szkoda byłoby stracić takiego eleganta (Fot. 2.), nawet jeżeli teraz jest trochę skitrany.
Myślisz że może się mu coś stać ze strony samiczki? co na przykład?
W tej chwili moja agassiza goni samca ale nie podejrzewałbym że coś mu grozi. No chyba że w przypadku borelek jest inaczej. Proszę o oświecenie
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz