• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Apistogramma borellii

No niezle. Nic nie widze, mam nadzieje ze nie spieprzylem sprawy bo dzisiaj podmienialem wode i dosc intensywnie sprztalem podloze po resztkach zarcia (nie jedza Tropical SoftLine).
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Moja cytrynka Smile
[Obrazek: k9yus8.jpg]
Maluszek i jego imponujace kolory Smile
[Obrazek: ei9p2x.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Moja dama od kilku dni pilnuje kokosa i przegania bystrzyki amandy i samca. Mam sie martwic? Samica nadal zolta jak cytrynka.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Martw sie martw... co zrobisz z 20 - 30 szt narybku Smile
d-_-b
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Dobre pytanie Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Akurat na zbyt z borellii raczej nie ma co narzekać. Smile Ale najpierw trzeba je podchować. Smile
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Witam wszystkich, podepnę się pod post bo w sumie pytanie odnosi się typowo do borelek.
Zbiornik 102L (80x35x40), filtracja unimax 250
Od tygodnia mam parkę borelek w zbiorniku ogólnym i.... no właśnie, samczyk to jeszcze w miarę pokazuje się i pływa bezstresowo po całym akwarium, ale samiczka cały czas albo gdzieś schowana w zaroślach, albo w gdzieś w rogu (o dziwo również w górnych partiach zbiornika często ją widzę). 
W związku z tym mam pytanie, czy to normalne zachowanie? może dokupić drugą samiczkę (a może dwie kolejne?) 
W zbiorniku mają sporo zakamarków zarówno wśród roślinek i kamieni, a także jaskinię z kokosa.
Poza borelkami w zbiorniku są gupiki (4), danio (2), platki (3), molinezja (2), otoski (2), cudaczki (2), zbrojnik (1)
Nie zauważyłem żadnych objawów agresji zarówno ppielęgniczek w stosunku do pozostałych rybek jak i odwrotnie.
Jest szansa na "ośmielenie" samiczki?

Przepraszam za trochę chaotyczny post i z góry dziękuje za pomoc
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Na pierwszym miejscu to zrób porządek z obsadą. Wink Cudaczki wymagają chłodniejszej wody, platki, molinezje i gupiki twardszej i zasadowej, a otoski powinno trzymać się w większej grupie.
Taki misz masz obsady może powodować to, że samiczka jest tak zestresowana.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
porządek z obsada to niestety "działanie długofalowe" nie mam innego zbiornika, nie mam tez za bardzo komu oddać (zresztą zbyt duży płacz dzieciaków by był)
Doradzono mi borelki jako jedne z nielicznych pielęgniczek które w teorii powinny pasować do wody i obsady.
Miałem pecha i trafiłem samiczkę o "smiałości" poniżej średniej, czy po prostu głupio mi doradzono i przy takiej obsadzie nie powinienem myśleć o pielęgniczkach?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Najlepiej to by już Apisto nie dopuszczać. Sad
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości