Poważnie zastanawiałem się nad hodowlą tych raków, ale mam tylko do dyspozycji jakieś 5-10L baniak, a to będzie raczej za mało...
Pawiookie karmią karmówką dla gadów, sam myślałem o rozmnażaniu patyczaków/ straszyków rogatych, ale nie wiem czy warto...
Ja pawiookie które albo podchowywałem dla kogoś, albo trzymałem u siebie w "szpitalu", to karmiłem wykrzywionymi lub starymi gupikami, to jest genialny pokarm i też kiedyś miałem ochotę założyć akwarium "na karmówke", ale żeby to miało sens, to baniak minimum 30-40L, a gdzie to wsadzić ?
Tak jak było w cytacie, szukam dżdzownic, karmiłem tymi robalami szmaragdową samicę, dzięki temu pięknie nabrała kolorów i "wyprostowała się" (W temacie 329L wspominałem o jej budowie ciała zaraz po kupnie...)
Widziałem też chyba małże mrożone dla ryb - tego nie próbowałem, jak to zrobie, to na pewno to opiszę.
Używałem też mrożonych krewetek "dedykowanych dla ryb akwariowych" - ryby jadły jak najęte, wybarwiały się mocniej (czerwień), ale jest to stosunkowo drogi pokarm, więc myślałem o zamienniku ( krewetki mrożone do użytku przed ludzi -
http://www.masala.com.pl/galerie/k/krewe...o_1513.jpg ) Miało by to sens?
Cieszę, że powstał taki temat, przydałoby się zrobić oddzielny z informacjami jak zrobić własny pokarm (hodowle artemii i innych)