28-02-2013, 21:01 PM
Witam! Tak się niestety złożyło że karierę na forum rozpoczynam w tym dziale. Mianowicie sprawa wygląda tak. Wcześniej w akwarium miałem pyszczaki(nic im nie dolegało) następnie był restart i teraz są młode flower horn i managuańskie. Po wpuszczeniu ryb bodajże na drugi dzień na managuańskiej zobaczyłem 3 białe kropki(Uśpiona ospa się pewno uaktywniła). Szybka reakcja, na drugi dzień CMF z tym że kuracja trwa dopiero tydzień, na rybach kropek nie ma ale... no właśnie. Na płetwach ogonowych flower horna i 2 managuańskich są kropki. Nie na ale jakby w płetwie. Nic się z nimi nie dzieje, nie znikają. Flower horn ma dwie te kropki z lekką mętną otoczką. I zastanawia mnie co to może być. Wiem że łatwiej by było coś domniemać ze zdjęcia ale niestety E52 z aparatem 3.2 to nie nawojuje zbyt wiele(pomimo licznych prób poniosłem porażkę). Może ktoś spotkał się z czymś podobnym? Jakieś sugestie? Pozdrawiam!