Kiedyś, ponad 10 lat temu jak jeszcze kupowałem w sklepach rybcie, z powodzeniem stosowałem Costaforte - ale w podwójnej dawce (akwa z roślinami) .
Ta ospa z latami jest coraz b.zjadliwa i odporna na chemię - kiedyś sama sól pomagała.
Teraz, tak na zapas, mam 2x75ml Protazid - wg mnie OK. Ale leży sobie - lepiej mieć i nie używać - ale podstawa to nie kupować rybek w niesprawdzonych miejscach, a najlepiej kupować od akwarystów tu z forum - nigdy nie miałem wtedy niespodzianek.
Aha, to na fotkach to na bank ospa - kiedyś jak miałem tylko u młodych rybek takie malutkie kropki to można było to pomylić z oodinozą, która jest teraz też trudna do zwalczenia.
ps. ale leków nie mieszaj - jak już coś rozpocząłeś to kontynuuj.
Ta ospa z latami jest coraz b.zjadliwa i odporna na chemię - kiedyś sama sól pomagała.
Teraz, tak na zapas, mam 2x75ml Protazid - wg mnie OK. Ale leży sobie - lepiej mieć i nie używać - ale podstawa to nie kupować rybek w niesprawdzonych miejscach, a najlepiej kupować od akwarystów tu z forum - nigdy nie miałem wtedy niespodzianek.
Aha, to na fotkach to na bank ospa - kiedyś jak miałem tylko u młodych rybek takie malutkie kropki to można było to pomylić z oodinozą, która jest teraz też trudna do zwalczenia.
ps. ale leków nie mieszaj - jak już coś rozpocząłeś to kontynuuj.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)