20-02-2013, 16:04 PM
(20-02-2013, 13:02 PM)Martinezio napisał(a): Ja wczoraj zapodałem krople Fishtaminu do wody i przy b. delikatnym świetle widać było, że jednak się rozpraszają w wodzie (taki obłoczek rozpraszający się przy każdej kropelce). Nie było tłustych oczek na powierzchni. Wniosek taki, że to musi być w jakimś rozpuszczalniku pozwalającym na rozproszenie się witamin w wodzie.Martinezio, sam fakt, że coś się rozproszyło w wodzie nie świadczy, że się rozpuściło w niej. Fishtamin w wodzie tworzy raczej zawiesinę.
No, chyba, że Sera buja wszystkich podając fikcyjne składy... A od takiej opinii jestem daleki.
Leszku, mi się wydaje, że Killiemu z tym mitem podawania do wody chodzi o to, że ktoś poda witaminy tylko do wody i myśli że już jest OK. W końcu taka informacja została podana na opakowaniu produktu. Brakuje informacji, że w taki sposób dostarczamy tylko kilku potrzebnych witamin, a nie całego spektrum.
Co do zawartości wystarczającej ilości witamin i makroelementów w pokarmach to niestety nie wygląda to tak różowo. Nagminne jest podawanie witamin w formie, która rybom jest nieprzydatna lub nie mogą być przyswojone w takich warunkach, jakie mają w akwarium.
P.S.
Ryby jako tako przez skórę nie wchłaniają zbyt wielu związków, istnieje w tym celu bariera ochronna ze śluzu. Główne wchłanianie z wody odbywa się przez błony śluzowe i właśnie skrzela.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz