• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Groszek zielony a dieta pięlęgnic

#1
Podaję zielony groszek płaskobokom. Groszek jest 'z własnej pasieki', rwany z przydomowego ogródka, świeży prosto z krzaka, słodki, sam wpierdzielam go czasami aż mi się skończy garść Smile 

Ale do rzeczy! Na groszek rzucają się oprócz płaskich moje niebieskołuskie, którym wydaje się on smakować. Jednak zaobserwowałem, że często zdarza się, iż wydalają go w praktycznie niezmienionej postaci (nie w formie całych ziaren, bo kroję je na 2 albo na 4 części, poza tym i tak miażdżą je w pyskach), jest soczyście zielony, odchody nie mają tradycyjnego kształtu ale mniej więcej kawałeczki, w jakich łykały je Rocio. Zaraz przy pacjencie pojawiają się płaskie i nic się nie zmarnuje... Smile

O co tu chodzi? Czyżby Rocio nie trawiły grochu? Przejście od połknięcia do wydalenia trwa około 5-6 godzin. Dodam, że każdy inny pokarm (krewetka, wodzień, kawałki stynki, suche, raz na 2 tygodnie ochotka) trawiony jest jak należy i odchody wyglądają wzorowo.

Płaskie trawią ten groszek ładnie, podobnie zebry, generalnie ryby za nim przepadają.
Whiskey and women got my money, blues and devil got my soul...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Ryby drapieżne mają krótszy przewód pokarmowy niż roślinożerne, przez to gorzej trawią i słabiej przyswajają naturalne pokarmy roślinne. 
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości