• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: A. nijsseni - pierwsze tarło

#1
Witam,

W zasadzie nie chciałem pokazwać tego zbiornika 60x30x30, ponieważ planuję już w przyszłym tygodniu przejść na 80x40x37 (szkło już schnie).

Ale .... muszę się pochwalić :-)

Baniak jest pozostałością po BW gdzie kiedyś były a. cacatuoides, potem wody robiły się coraz bardziej przejrzyste, ale zawsze trochę garbników było, pH ok 5,7, gH=6 (RO+kran)
W zasadzie, to nie miałem na to akwarium pomysłu i tak dokładałem różne roślinki, żeby zobaczyć które się utrzymają w miękkich, kwaśnych wodach.
Miesiąc temu akwarium wyglądało tak:

   
   

Roślinki, które sa tam obecnie, to (mogę podać rónież nazwy łacińskie, jeżeli będzie takieżyczenie):
- microsoria (3 rodzaje)
- mchy (3 rodzaje)
- subwassertang
- cryptocoryne vendetti green
- pistia
- rzęsa
- wąkrotka
- bolbitis

Jakiś miesiąc temu zawitały u mnie:
- a. nijsseni - parka - F0 - jako główni lokatorzy
- Carnagiella marthae - 9szt. - jako towarzyszące
W akwarium jako pozostałe towarzyszące z poprzedniego aranżu są jeszcze:
- loricaria red 1szt
- otocinclus 3 szt.
- ampularia 1szt.
- świderki - niezliczona ilość
Jako wystój - korzenie, łupiny kokosa, liscie dębu, szyszki olchy.

Oczywiście dla nowych lokatorów zakryłem akwarium.

   

.jpg   IMG_2491a.jpg (Rozmiar: 47.45 KB / Pobrań: 357)
   
   
   

Obserwowałem sobie te nijsseni, samiczka wykopała dołek pod korzeniem - dosłownie norkę - samczyk coraz bardziej się wybarwiał.
Przedwczoraj widziałem jak atakuja otoska.
A dzisiaj wieczorem .... samiczka wyszła na spacer ze stadkiem młodych Smile
Niestety w tym buszu i zaciemnieniu nie moge ich sfotografować i mam świadomość, że te poprzednie zdjęcia też są tragiczne, ale mam nadzieję, że i na tym polu sie poprawię.
Zobaczymy, czy uda mi się odchowac młode i nie wiem, kiedy mogę zrobić te przeprowadzkę.
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
No, gratulacje "wujku" Big Grin Spróbuj zrobić zdjęcia. Może nawet wybaczymy Ci ich jakość Big Grin
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Gratulacje, to piękne ryby, dość rzadko spotykane w akwariach, bo jednak mniej społeczne niż mniejsze gatunki pielęgniczek. A Kompleks Nijsseni to moim zdaniem to najpiękniejsze Apistogramma!
Cytat:Oczywiście dla nowych lokatorów zakryłem akwarium.
Trzeba było to wytłuścić bo jeszcze Cię ktoś zagryzie za "nieprzykryte akwarium" zanim zdąży doczytać tekst. ;-)
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
jak dotąd wszystko dobrze się rozwija, jest super widok, jak samiczka (która ma teraz piekne kolorki) wychodzi na spacery z młodymi naliczyłem ok 20 sztuk. Coraz bardziej mi się to podoba i coraz bardziej mnie męczy, że nie mogę trzasnąć porządnego zdjęcia. Nie wiem, o co chodzi, ale nawet kompaktem wychodzi mi lepiej niż lustrzanką .

Może ktoś podpowiedziałby mi na jakich ustawieniach spróbować cykać? Swiatła niestety nie jest dużo, bo garbniki i gąszcz.

Udało mi się też łatwo ustawić hodowlę artemii bez żadnych ceregieli i małe już dostają je ze strzykawki

Mama z młymi, które głównie buszują w resztkach liści (syfku przy dnie):
   
   

i tata - łatwiej go sfotografować:
   
   
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
młode mają już (albo dopiero) 0,5 cm i wygląda na to, że radzą sobie.
Karmię je artemią i suchym pyłkiem "first bites" Hikari.

Ponieważ muszę przenieść się do większego akwarium do końca tygodnia, chciałbym zrobić to tak, żeby w miarę możliwości młode nie ucierpiały. Mam akwarium zastępcze, w którym przygotowuję wodę i nie wiem która opcja będzie najlepsza na czas przeprowadzki:
1. odławiam samca, samicę i młode razem do akwarium zastępczego
2. odławiam tylko samca i samicę i wrzucam je luzem do zastępczego, a młode daję do małego kotnika zawieszonego w tym akwa zastępczym
3. samiec luzem, a samica z młodymi w kotniku.

Proszę o porady. Mam obawy, czy samiczka w tym kotniku z małymi nie zestresuje się zbytnio i nie pozjada młodych?
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Według mnie w grę wchodzi tylko opcja nr.2 - samiczka na bank zje młode w innym akwarium ze stresu - w kotniku łatwiej wykarmić.
[Obrazek: diyWI0o.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Kilkukrotnie udawało mi się doprowadzić do takiej sytuacji, kiedy to samica po zmianie warunków(czy akwarium) ponownie obejmowała opieką młode. Niestety częściej zdarza się to o czym pisze przedmówca.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
w takim razie idę w opcję 2. i trzymam kciuki, że w nowym baniaku samica podejmie opiekę. Praktycznie wszystkie elemety dekoracji ze starego przechodzą do nowego plus jakieś dodatki, więc może rozpoznają stare śmieci :-)
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
przeprowadzka zrobiona, nowy zbiornik pokażę w oddzielnym wątku, a małe - jak je odłowiłem, to miałem 18 sztuk, dzisiaj naliczyłem 14 - nie chciałem ryzykować pożarcia przez zestresowanych rodziców i zostały w akwarium tymczasowym, aż podrosną

Klimat surowy, ale ważne, że mają własne lokum.

   

kto znajdzie tu małe apisto?
   
   
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
Witam, skierował mnie tu kolega z apisto.pl.

Możesz coś więcej napisać o warunkach w Twoim akwa?
Mam Nijsenii, wielorotnie podchodziły do tarła, ale przychówku z tego nigdy nie było...

Dobrze czytam że pH=5.7 / Gh=6? A H? Dajesz CO2? Temperatura/ Coś jeszcze?
Ja mam Kh 6 i pH=7.2aktualnie, ale bez CO2 nie zejdę z Ph niżej...

Pozdrawiam,
Kajetan
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości