(23-01-2013, 13:28 PM)mei napisał(a): Czekam cierpliwie a póki co przyłączam się do prośby o pokazanie całej hodowli
szału nie ma ponieważ moja akwarystyka przechodzi reorganizację. Planowane są regały wykonane przez Marcina - Timusa, na mchy, hodowlę gupików oraz na Tanganikę. Myślę że do kwietnia - maja sprawa się zamknie, jak coś po drodze nie wyskoczy
. Narazie jest to partyzantka, ale jakoś się to kręci. Zbiorniki stoją w różnych miejscach (brak regałów).
Na fotkach widać zbiorniki z gupikami. Jedne mają oświetlenie (rośliny), inne nie (bez roślin). Brakuje jeszcze jednego zbiornika o którym zapomniałem
A tu tak przy okazji chciałbym przedstawić dość ciekawą roślinę moim zdaniem. Zagościła ona u mnie jakieś 4 lata temu. Kupiłem ją przy okazji, jadąc po mchy. Tą rośliną jest
Nymphaea micrantha z Afryki Zachodniej. Myślę że do zbiornika z pielęgnicami z tego rejonu Afryki doskonale by się nadawała.
Ciekawostką jest ubarwienie liści, trójkolorowe, ale główną atrakcją hodowli tej pięknej rośliny jest jej sposób rozmnażania. Ten grzybień rozmnaża się poprzez "zawiązywanie" się młodych roślin u nasady liścia (czasami są to liście podwodne, a innym razem nawodne). Początek powstawania młodej rośliny rozpoczyna się od pojawiania się małej "kuleczki" u nasady liścia, w miejscu złączenia blaszki liściowej z ogonkiem. Na liściach nawodnych jest to mała "wełniasta kuleczka"
. Następnie pokazują się drobne listki, których z czasem przybywa. Później formuje się mała bulwa. W tym czasie "liść- matka" zaczyna powoli obumierać. Po całkowitym "zniknięciu" blaszki liściowej mała roślinka odrywa się od ogonka i opada na dno (mała bulwa jest dość ciężka jak na taką roślinę). Leżąc na podłożu sama się ukorzenia i zaczyna dość szybko żyć swoim tempem wzrostu. Zauważyłem że lepiej przyjmują się młode sadzonki "samosiejki" niż posadzone oddzielnie.
W pierwszej kolejności przedstawiam liście podwodne (trójkolorowe z ciemnymi plamkami).
Kolejne fotki to liście nawodne (zielone)