29-05-2013, 13:11 PM
Ja w 550l zrobiłem wywar z 350ml szyszek - zalałem tak żeby przykryć - zupka chińska
Zbiło mi ph o 0,3 - poniżej 7. Także przy ph powyżej 7 to sobie można lać bez żadnego efektu.
Kolor szyszek to taka herbata mocna zalana drugi raz wrzątkiem. Torf to łiski :> Ja lubie łiski.
Nie mogę znaleźć tego co pisałem - net mi wywala. Także powtórze - jakby co posprzątam.
Nieraz zdarzało mi się robić torfiankę o param. niemierzalnych żeby po wlaniu do baniaka okazało się że nic mi to prawie nie dało. Miało zbić wg kalkulatora o 3gh, zeszło o 2 lub 1. W przypadku RO było zawsze jak trzeba -książkowo.
Dlatego ja przesiewam RO przez torf do małych baniek, a w dużej mam rajtuzy i szyszki.
Zbiło mi ph o 0,3 - poniżej 7. Także przy ph powyżej 7 to sobie można lać bez żadnego efektu.
Kolor szyszek to taka herbata mocna zalana drugi raz wrzątkiem. Torf to łiski :> Ja lubie łiski.
Nie mogę znaleźć tego co pisałem - net mi wywala. Także powtórze - jakby co posprzątam.
Nieraz zdarzało mi się robić torfiankę o param. niemierzalnych żeby po wlaniu do baniaka okazało się że nic mi to prawie nie dało. Miało zbić wg kalkulatora o 3gh, zeszło o 2 lub 1. W przypadku RO było zawsze jak trzeba -książkowo.
Dlatego ja przesiewam RO przez torf do małych baniek, a w dużej mam rajtuzy i szyszki.
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l