Liczba postów: 185
Liczba wątków: 33
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
0
Czy ktoś z was trzyma jakąś ciekawą sztukę?
Ostatnio pewnie przez MarcinaP zaczynam myśleć o arowanach.
Coraz ciekawiej robi się w ich temacie temacie.
Co powiecie na to
A to już coś dla przeciwników jak u flowerhornów short body. Pozostawiam do komentarza.
Za mną chodzi super red lub chilli.
RAFAŁ
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,157
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
6
Tylko i wyłącznie jeśli ktoś ma do tego warunki -tak czy siak oglądanie stada ryb jest ciekawsze według mnie niż 1 sztuki.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,301
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Arowany azjatyckie to chyba jedyne ryby, które lubię w wersji "hodowlanej". Też podobają mi się Chilli/Super Red, i mógłbym mieć ich kilka ;-) Byle nie żadne pokrzywione, bo i takie ryby musiał jakiś idiota zepsuć. Po co komu krzywa ryba, skoro naturalny kształt ciała arowany jest tak piękny?
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 708
Liczba wątków: 28
Dołączył: May 2011
Reputacja:
3
Dokładnie, tylko w odpowiednim litrażu można o niej myśleć. Gadanie typu "jak dorośnie to znajdę dla niej nowego właściciela/postawię większy zbiornik" absolutnie do mnie nie przemawia. Jak ktoś może zapewnić warunki 50cm lub większemu okazowi to niech wtedy zacznie o nich myśleć, bo jednak te dorosłe późnej też muszą się gdzieś podziać.
Tak zaczynają:
A tak kończą:
albo jeszcze gorzej.
Dla niektórych jedna sztuka to za mało:
Pozdrawiam, Paweł
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 185
Liczba wątków: 33
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
0
18-11-2012, 20:48 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-11-2012, 11:25 AM przez qbsztyk.)
(18-11-2012, 18:19 PM)piotrK napisał(a): Arowany azjatyckie to chyba jedyne ryby, które lubię w wersji "hodowlanej". Też podobają mi się Chilli/Super Red, i mógłbym mieć ich kilka ;-) Byle nie żadne pokrzywione, bo i takie ryby musiał jakiś idiota zepsuć. Po co komu krzywa ryba, skoro naturalny kształt ciała arowany jest tak piękny?
Pewnie po to samo co komuś był potrzebny buldog angielski, albo welonka.
Zbyt mały zbiornik to chyba wszyscy potępią.Ja również, Jeśli chodzi o oddawanie ryby jak podrośnie... robiłem tak dziesiątki razy głównie z pawicami. Tylko je akurat łatwo oddać. Gorzej jak się zapłaci kilka lub naście tysięcy za arowankę super red. I gdzie ją wtedy oddać???
Ale nie o to chodziło w temacie.
RAFAŁ
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 59
Liczba wątków: 6
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
0
Zgadzam się z Rafałem , kupując rybę za w cenie ~~ 2000 ~~ 15000zł raczej ciężko by mi było się z nią rozstać .
Wolał bym jedną lub dwie komody z domu poświęcić i narazić się żonie by postawić większe akwarium niż ją komuś oddać .
Co do Short Body Super Red Arowany jestem po wrażeniem , ciekawe na ile udało im się zapanować nad genami tej ryby i ile lat selekcji wymagało jej uzyskanie w takiej formie . Nie wydaję mi się by wystarczyło ją skrzyżować z pielęgnicą papuzią
.
Ludzie mają różne gusta i ja nie dyskutuję o tym , jak mają możliwość zapewnić takim rybom godne warunki jestem za .
Kiedyś musimy w końcu dogonić świat i tu dzięki takim pasjonatom jak Rafał ma to szansę powodzenia .
[/font]
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
(18-11-2012, 22:03 PM)MarcinPawlik napisał(a): ... jak mają możliwość zapewnić takim rybom godne warunki jestem za .
Problem w tym, że 90% ludzi kupujących takie ryby nie mają możliwości zapewnienia im odpowiednich warunków
Pozostaje pytanie co to są godne warunki? Kiedyś jak odwiedzałem "Stare ZOO" w Poznaniu to znajdowały się tam klatki z lwami i tygrysami. Wtedy mówiło się, że mają godne warunki, bo: opieka weterynarza, odpowiednie jedzenie - po prostu sielanka. Niestety będąc wtedy jeszcze dzieckiem potrafiłem dostrzec, że te zwierzęta leżąc na betonowej posadzce w klatce wielkości małego salonu nie zachowują się normalnie. Potrzeba było lat aby zrozumiano, że tak być nie powinno, teraz wszystkie duże ssaki usunięto z małego zoo a nowe wybiegi powstają w nieporównywalnie większym "Nowym ZOO" gdzie zwierzęta mają przynajmniej namiastkę normalnych warunków skopiowanych z ich naturalnych siedlisk.
Wracając do Rafała - mam nadzieję, że podejdzie do tematu w odpowiedni sposób i zapewni rybom odpowiedni zbiornik w którym nie będą wyglądać jak "skazańcy".
(18-11-2012, 22:03 PM)MarcinPawlik napisał(a): Kiedyś musimy w końcu dogonić świat...
tego nie jestem w stanie rozszyfrować - o co chodzi?
sorki Rafał za OT ale tak jakoś wyszło
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 59
Liczba wątków: 6
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
0
Z tym doganianiem świata chodziło mi o to że kiedyś i u nas powinnny zacząć pojawiać się takie gatunki ryb jak Scleropages formosus.
A jak kogoś stać na taką rybę to i warunki raczarej jest w satnie takiej rybie zapewnić, chyba że ocieka w pieniądze i jest w stanie patrzeć jak kupiony przez niego okaz ( za duże pieniądze ) pływa do góry brzuchem .
Myślę że trzeba zdrowo podchodzić do wszystkiego .
Będąc rodzicem nie wyobrażam sobie wozić dziecka na sawanne by zobaczyło słonia czy lwa .
[/font]
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 185
Liczba wątków: 33
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
0
19-11-2012, 09:28 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-11-2012, 09:37 AM przez RafalMMA.)
Ludzie mają różne gusta i ja nie dyskutuję o tym , jak mają możliwość zapewnić takim rybom godne warunki jestem za .
Kiedyś musimy w końcu dogonić świat i tu dzięki takim pasjonatom jak Rafał ma to szansę powodzenia .
--------------------------------------------------------------------------------
Dzeki.
To miłe.
Wracając do tematu większość naszych pielęgnic potrzebuje również obszernych zbiorników więc arowanki mogłyby być częstrzymi sąsiadami naszych pupili. Jak ktoś ma mniejszy zbiornik short body może być wyjściem. Oczywiście mam jeszcze niewielkie pojęcie jak do short body w tym przypadku doszło. Na pewno jak i z resztą u flowerhornów skrzyżowanie z papuzią nie wystarczyło.
RAFAŁ
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 70
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
7
(19-11-2012, 07:21 AM)MarcinPawlik napisał(a): A jak kogoś stać na taką rybę to i warunki raczarej jest w satnie takiej rybie zapewnić, chyba że ocieka w pieniądze i jest w stanie patrzeć jak kupiony przez niego okaz ( za duże pieniądze ) pływa do góry brzuchem .
W zeszłym roku widziałem ogłoszenie, gdzie byly po około 500zł za sztukę. Więc nie jest to fortuna. Znam takie przypadki, że potrafi kupić rybę za 500 akwa za 200 i jest git, ale co z resztą, to już nieważne. Więc dla mnie nie jest wyznacznikiem, że jak kogoś stać na rybę to i warunki jest w stanie zapewnić.
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
-------------------------------------
Podziękowania złożone przez: