Widzę, że wątek jest rozwojowy to ja dodam jeszcze jedną alternatywę.
Z racji tego, że "Szczecin leży nad morzem" od lat uzywam drobiutkiego piasku zebranego z plaży. Warunki środowiskowe powodują, że nie ma żadnych ostrych krawędzie. Oczywiście przesiewam go na obecność resztek muszli a bombelkowanie jest na pomijalnym poziomie. Z reszta po kilku latach w czystym RO w naturalny sposób się "dostosował".
Poza tym nigdy nie dodaje świeżo zebranego piasku a tylko jego część to "nowa dostawa".
Pozdrawiam
Mirek
PS. To chyba mój 1. post tutaj, więc niniejszym się witam z Wami
Z racji tego, że "Szczecin leży nad morzem" od lat uzywam drobiutkiego piasku zebranego z plaży. Warunki środowiskowe powodują, że nie ma żadnych ostrych krawędzie. Oczywiście przesiewam go na obecność resztek muszli a bombelkowanie jest na pomijalnym poziomie. Z reszta po kilku latach w czystym RO w naturalny sposób się "dostosował".
Poza tym nigdy nie dodaje świeżo zebranego piasku a tylko jego część to "nowa dostawa".
Pozdrawiam
Mirek
PS. To chyba mój 1. post tutaj, więc niniejszym się witam z Wami