(11-11-2011, 15:17 PM)pietia77 napisał(a): No tak przeraziles mnie
Pietia,
Nie ma czego się przerażać. Trafiłem na kiepskie ryby, stąd musiałem podjąć takie a nie inne działania. Może inaczej bym oceniał gatunek, gdybym trafił na ryby w dobrej kondycji. Chociaż wątpię, bo ryba jest jednak obiektywnie wymagająca. Nie rozwinąłem wyżej jeszcze jednego elementu, mianowicie żywienia ryb. Przeglądając gatunki, które hoduję i mając wiele punktów odniesienia, podkreślę jedno - ryby bardzo wybredne. Dodatkowo, zwrócić należy uwagę na ich podaż i cenę, to też są przesłanki dot. określonych trudności w jej hodowli. W dużym uproszczeniu, stopień złożoności w hodowli pod wieloma względami zbliżony jest do stopnia trudności w hodowli dyskowców. Już jako ciekawostkę dodam, że chciałem ryby sprezentować koledze, akwaryście z 20-letnim stażem w hodowli paletek (dziesiątki skutecznie wyleczył). Nie podjął się. Prosiłem, ażeby w dobrze znanym sobie środowisku paletkowców znalazł kogoś, kto umiejętnie zaopiekowałby się rybami. Nie znalazł chętnego.
Na zakończenie, nie porównywałbym obu gatunków Uaru. Dla mnie to dwie różne bajki, trochę jakby porównywać "zwykłego" skalara z altumem.
A przecież jest sporo hodowców dyskowców i wysokich żaglowców, dla których utrzymanie tych ryb nie jest specjalnie kłopotliwe (nie mam na myśli rozmnażania). Także Pietia, bez przesady.
Może ma ktoś inne doświadczenia w hodowli Uaru fernandezyepezi? Proszę o informacje (szczególnie wartościowe byłyby obserwacje przynajmniej kilkumiesięczne).
Ps.
Może wydzielić ten wątek do nowego tematu?
Pozdrawiam,
Darek
Darek