28-09-2022, 18:29 PM
(28-09-2022, 18:03 PM)Papja napisał(a): Myślę że w przypadku tego gatunku wprowadzenie większej ilości garbników i w efekcie większa agresja to może być normalna sprawa. Raz, Uaru pomimo swojego patelniowego rozmiaru często są dosyć płochliwe- w przypadku gdy samiec czuje się bezpieczniej w ciemnej wodzie może skupić się na agresji zamiast uważania czy jakiś drapieżnik go nie wypatrzy. Dwa, samiec może być gotowy do rozrodu i pojawienie się garbników może go stymulować do odbycia tarła, a samice dla których to znacznie większy koszt energetyczny mogą nie być jeszcze gotowe w danym momencie. W końcu samiec gdy jego zaloty nie przynoszą skutków robi się w pewnym momencie agresywny- ten schemat się powtarza bardzo często u wielu pielęgnic.Prawda, potwierdzona doświadczeniami wielu specjalistów od pielęgnic również Twoją opinią a ona się dla mnie liczy ( oczywiście również jak opinie innych doświadczonych Kolegów )
Tak duże i delikatne pielęgnice, jeżeli chcemy utrzymać gatunek długo i bezpiecznie, najlepiej trzymać w kontrolowanym przerybieniu- tak jak wiele internetowych szpeców uzna, że źle to wygląda i to męczenie ryb, tak doświadczenia ludzi którzy mieli takie ryby i zjedli na nich zęby dają jednoznaczne wnioski co do plusów takiego chowu.
Trzymam kciuki za udane tarło i w rezultacie możliwość złożenia sobie porządnej grupy hodowlanej