• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Paludarium , akwapaludarium

#11
(16-10-2012, 23:03 PM)piotrK napisał(a): Mam dwóch faworytów z tego rodzaju, ale co nie powinno nikogo zdziwić - są bardzo trudne do zdobycia. :-D Te złote P. gertrudae na pierwszy rzut oka wyglądały mi jak P. mellis - właśnie ze względu na kolor ciała...

Też podoba mi się nazwa modrooki Smile

Jakich masz faworytów?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
P. connieae i P. cyanodorsalis. Podejrzewam, że jakby się uparł, to by je w Europie kupił, jednak dla mnie to pielęgnice pozostają na 1. miejscu ;-)
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
Bo wiecie, to jest tak. Tą tęczową bajką rządzi Heiko Smile
Tak, Heiko Bleher. On od czasu do czasu podczas połowów natknie się na trochę inną wersję kolorystyczną pseudomugili, a własciwie modrooków, wynajdzie i jest dym.
Do Europy zachodniej trafia najczęściej ta nowa rybka taką drogą: Heiko ma masę znajomych hodowców, każdy chce nową rybkę od niego, wiadomo. Ale możliwości Heiko ma ograniczone. Powierza ją komuś kogo darzy zaufaniem i wszyscy wiedzą, że jeżeli to jest nowy pseudomugil to nie kto inny go dostanie tylko Marcel Dielen z Belgii. Od niego gdy hodowla się powiększa dostają te rybki inni, ci "najwięksi" w Europie hodowcy tęczanek. M.in. Gunther Schmid, Hans Booij, Bert Evers.
W Stanach najwięcej nowych ryb dostarcza Gary Lange i on jest takim guru od modrooków i innych tęczanek.
W Australii najwążniejszą osobą, która zresztą nie ma daleko do naturalnych siedlisk tej rybki jest Adrian Tapin.
A my szarzy zjadacze chleba możemy tylko pomarzyć o pięknej "złotej rybce" albo... kupić sobie cychlidy Tongue

Ps. Connieae miał Gilbert Maebe z Mechelen w Belgii i Hans Booij z Holandii a P. cyanodorsalis chyba Norbert Grunwald z Niemiec ( on przerzucił się z pielęgnic na tęczankiWink i był pierwszym hodowcą p. mellis w Europie) a także Gilbert Maebe, Sylvain Holemans, Eric Van De Meerakker, Erik Smits IRG w Belgii


Dobranoc Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
I po PiotrKu. Big Grin

Marleno, dziękuję że się zgodziłaś u Nas pojawić ze swoim tęczankowatym światem.
Czytając post o twoich planach hodowlanych, paszcza śmiała mi się od ucha do ucha Smile Jeśli takie plany to może da radę ściągnąć także Aru inne.
Za kształt i długość płetw zazwyczaj odpowiada samica i gen ten może być recesywny. Jeśli masz jakieś opracowania na temat genetyki u interesujących ciebie ryb to daj tu jako załącznik, damy radę. Jak czegoś nie będę wiedział od strony moich betta, to mam kolegę od gupików, a on po uszy w genetyce siedzi.
Sądzę, że Mark podszedł do tematu pod kątem koloru a tobie bardziej na kształcie zależy, kolor uzyskać łatwiej niż kształt, zatem skupiłbym się na tym a potem samice z "długimi" genami krzyżował z samcami Aru II/IV. Zdjęcia często przekłamują.
Zatem stawiaj zbiorniki, ściągaj ryby od Marka(ile dasz rade).
Oczywiście zbiorniki są świetne, ale to już wiesz Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
(16-10-2012, 23:59 PM)Marlentje napisał(a): A my szarzy zjadacze chleba możemy tylko pomarzyć o pięknej "złotej rybce" albo... kupić sobie cychlidy Tongue

Dobranoc Smile
Dzień Dobry ;-)
Z moimi ulubionymi cichlidami (Ameryka Środkowa) też nie jest tak hop-siup. Niektórych gatunków nie ma nikt "bo są szare i w ogóle brzydkie". Smile

Gunther Schmida - szukając info o P. connieae zdaje się trafiłem na forum gdzie opisywał swoje poszukiwania tego gatunku. Ogólnie to dzięki jego świetnym artykułom z przepięknymi fotografiami zamieszczanymi w nieistniejącym magazynie Aqua Forum dowiedziałem się o istnieniu takich ryb jak pseudomugile czy jedne z najpiękniejszych tęczanek - Rhadinocentrus ornatus z Searys Creek.

@Killi - eee jeszcze żyję. Big Grin Miło jak ktoś pisze nt. tych ryb, które fascynowały mnie w początkach mojej akwakariery. Podobnie jest z tymi Twoimi poisson'ami Big Grin

Dobra, już nie offtopuję.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
(17-10-2012, 08:20 AM)Killifish napisał(a): I po PiotrKu. Big Grin

Kolega Piotrek jest bardzo miły, kocha rybki których nikt nie kocha, jest oczytany i wygadany więc zaimponował mi bardzo.

(17-10-2012, 08:20 AM)Killifish napisał(a): Marleno, dziękuję że się zgodziłaś u Nas pojawić ze swoim tęczankowatym światem.

To ja dziękuję za przyjęcie mnie do Waszego grona

[/quote]

(17-10-2012, 08:20 AM)Killifish napisał(a): Czytając post o twoich planach hodowlanych, paszcza śmiała mi się od ucha do ucha Smile

Taki był mój cel Wink

(17-10-2012, 08:20 AM)Killifish napisał(a): Jeśli takie plany to może da radę ściągnąć także Aru inne.

Nie nazywajmy tego tak poważnie bo to tylko świadomość, że nie uciągnę na jednym zbiorniku


(17-10-2012, 08:20 AM)Killifish napisał(a): Za kształt i długość płetw zazwyczaj odpowiada samica i gen ten może być recesywny. Jeśli masz jakieś opracowania na temat genetyki u interesujących ciebie ryb to daj tu jako załącznik, damy radę. Jak czegoś nie będę wiedział od strony moich betta, to mam kolegę od gupików, a on po uszy w genetyce siedzi.

Nie mam żadnych materiałów na temat genetyki tych rybek. Jedynym źródłem tej wiedzy na dzień dzisiejszy są dla mnie wypowiedzi Marka Nicholsona na http://rainbow-fish.org :

Temat Marka Nicholsona na rainbow-fish.org na temat jego kolonii p. gertrudae

Bardzo proszę jeżeli ktoś ma czas przeczytać ten opis hodowli i podzielenie się spostrzeżeniami


(17-10-2012, 08:20 AM)Killifish napisał(a): Sądzę, że Mark podszedł do tematu pod kątem koloru a tobie bardziej na kształcie zależy, kolor uzyskać łatwiej niż kształt, zatem skupiłbym się na tym a potem samice z "długimi" genami krzyżował z samcami Aru II/IV. Zdjęcia często przekłamują.

Marek wiedział, że ja wiem, że zapewnienie dobrych warunków: miejsca do pływania, odpowiednia karma wpływa na długość płetw- wyjaśnia to w opisie pod jednym ze swoich filmików z tymi gertrudae na youtube.
Ale widziałam hodowlę wcale nie dużego stadka p.gertudae w 250l i nie miały długich płetw

(17-10-2012, 08:20 AM)Killifish napisał(a): Zatem stawiaj zbiorniki, ściągaj ryby

Będę ściągać co się da i ile się da Smile

Dziękuję i pozdrawiam, Marlena
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
Geny, geny i jeszcze raz geny + miejsce, parametry i dieta. Ryby mają tendencję do wydłużania płetw ale bez znajomości genów będzie ciężko. Tak to pozostaje krzyżowanie "na oślep" i wyłapywanie interesujących osobników.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18

Jeszcze jeden link do innego tematu na tym samym forum, w której Mark Nicholson opisuje swoją hodowlę:


Inny temat dotyczący hodowli M. Nicholsona
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
Witam,
Mógłby ktoś kto dobrze zna angielski zajrzeć na tą stronę do której linka podałam w poprzednim poście?
Mark pisze coś o kolonii, z której pochodzi ta jego grupa gertrudek. Pisze o tym, że ta kolonia była przez 15 lat wsobnie hodowana. Nie znam tak dobrze angielskiego nie rozumiem szczegółów.
W tym temacie jest post Marka, w którym zastanawia się on na ile przypominają one te dziko występujące, najpierw jest filmik, potem zdjęcia i ten tekst poniżej w tym poście:

Dociekania na temat pochodzenia tych rybek

jest wzmianka o tym, że on zastanawia się czy to nie jest p. gertrudae:

1- "Yellow-Wing" (Yellow-Jardin River)
2- "White-Wing" (Cairns/Innisfail)
3- "Red-Wing" (Red- Arnhem Land and the surroundings of Darwin,Northern Territory.

A to by zmieniało postać rzeczy, w tym układzie nie są to zwykłe złote gertrudae.

Czy ktoś mógłby przeanalizować ten temat i zobaczyć do jakich konkluzji doszedł Mark?

Z góry dziękuję i pozdrawiam, Marlena
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
O ile dobrze zrozumiałem to wg użytkownika "rainbowfish" to większość sprzedawanych w sklepach P. gertrudae pochodzi z Nowej Gwinei, nie Australii. Nie określili ostatecznie, co to za odmiana, którą posiada Mark. Pisząc o tych odmianach, które wypisałas cytuje on tylko nazwy tych pochodzących z Australii, wymienionych w drugim tomie Baensch Atlas, a różniących się kolorystyką górnych promieni płetwy piersiowej. Tyle zrozumiałem, tak na szybko. Temat jest sprzed 2 lat, więc domyślam się, że od tego czasu Mark mógł odkryć coś nowego.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości