• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: [112l][Ameryka Południowa] Zbiornik do moczenia drewna

#8
Witam jeszcze raz wszystkich. Na początku przepraszam bo niechcący wprowadziłem w błąd. akwa nie istnieje od 2m-c dlatego wspomniałem o parametrach końcowych wody tzn. przed likwidacją, a z innych częsci opisu faktycznie to nie wynika.

Dobrą stroną tej sytuacji jest to że piasek stoi zdeponowany w piwnicy i jęśli ktoś byłby zaitneresowany taką ilością to mogę go wysłać za koszt przesyłki.

sam w kolejnych aranżacjach przeszedłem na biały piasek sklepowy - lubię żeby między podłożem a drewnem był wyraźny kontrast - ten brązowy za mocno się komponuje choć z drugiej strony cała aranżacja wygląda "cieplej". moim zdaniem takiego podłoża można by spróbować uzyć przy imitacji czarnych wód Afryki zachodniej, albo z zupełnie innej beczki - górskiego potoku

samego miejsca nie zdradzę - nie chodzi o całą rzekę tylko o konktretną plażę (nikt tam nie trafi, nie ma miejscowości, drogi, niczego) może będę miał okazję to dowiozę

Sam piasek pochodzi z czystej, niedużej rzeki Mazowsza, jest bardzo drobny(rośliny raczej nie pociągną). ale nie tworzą się w nim strefy beztlenowe. przynajmniej nic wzdłuż szyb nie zauważyłem a akwa istniało kilknaście miechów.
zawiera nieduże ilości pokruszonych muszli, ale próbę octową przeszedł.

generalnie radzę ruszyć w plener póki ciepło, olać sklepy. Sam mam już taki nawyk, że jakakolwiek podróż, nawet krótki postoj samochodem, widzę że jest obniżenie terenu(może rzeczka?) to już mnie tam ciagnie choćby 5 minut rozejrzeć się, nawet jak się nie znajdzie "surowca" to może coś zainspiruje, cyknie się fotkę telefonem.

przy takiej własnie okazji odkryłem bardzo podobny piach tylko grubszy Połnocne Mazowsze, między NDM a Pomiechówkiem, miejcowość Kosowo lub Kosewko pod kładką na rzece Wkra, ale musiałbym sprawdzić na pewno. jest tam także kawałem terenu zalewowego wspomnianej rzeki - przy niskim stanie wód można pozyskać drewno. próbuję sobie przypomnieć bo było coś podobnego jeszcze gdzieś, ale generalnie radzę sie rozejrzeć bo jestem pewien że każdy znajdzie coś podobnego blisko swojego miejsca zamieszkania. Ja przecież zrobiłem tych kilka odkryć przy okazji, nie organizowałem specjalnie ekspedycji badawczych po piasek, a poruszam się prawie wyłącznie wokół Warszawy.

Co do skalarów to mnożą się same, kwestia karmienia młodzieży. niestety jestem taki że jak coś już macha ogonkiem to jest dla mnie rybą i muszę uratować jak najwięcejAngel, tylko co póżniej z tym robić?, dlatego zacząłem stosować zbrojniki niebieskie jako antykoncepcję. z drugiej strony mnogość przychówków wymusiła na mnie koniecznośc burzliwego rozwoju infrastruktury akwarystycznej, która po oddaniu większości skalarów do sklepu pozwala mi teraz na zabawę kilkoma aranżacjami jednocześnie.

Gdyby ktoś miał problem z pozyskaniem zwykłych pasiaków to ja takowe uzyskałem w pierwszym pokoleniu kojarząc 2 srebrne (ale może miałem szczęście). ostatnie pokolenie ma już chyba ze 4,5 roku i zapewnione dożywtnie lokum u mnie więć będę mógł sprawdzic ile żyje skalar w niewoli.

Co do pielęgniczek to tak jak pisałem pierwsze było 17 neonów a wody 85l, zupełnie przypadkiem przypadło akurat 5l na każdą sztukę. uznałem taki poziom zarybienia za ok i nie chciałem już kombinować. Po za tym wtedy nie dokońca słusznie traktowałem to akwa jako tymczasowe - a stało ponad rok.

Przez pierwsze lata omijałem pielęgniczki ze względu na twardą wodę w kranie, stąd te pyszczaki i inne wytrzymalsze pielęgnice. Teraz filtry RO kosztują grosze, więc bariera zniknęła.

Pora spać. pozdrawiam. Krzysztof
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Wiadomości w tym wątku
RE: [112l][Ameryka Południowa] Zbiornik do moczenia drewna - przez Killifish - 09-10-2012, 18:39 PM
RE: [112l][Ameryka Południowa] Zbiornik do moczenia drewna - przez Killifish - 09-10-2012, 21:05 PM
RE: [112l][Ameryka Południowa] Zbiornik do moczenia drewna - przez Christo - 10-10-2012, 01:18 AM
RE: [112l][Ameryka Południowa] Zbiornik do moczenia drewna - przez Killifish - 10-10-2012, 08:15 AM
RE: [112l][Ameryka Południowa] Zbiornik do moczenia drewna - przez Killifish - 10-10-2012, 10:04 AM

Skocz do:


Browsing: 1 gości