Moje mają glony na kamieniach, więc można powiedzieć że mają stały dostęp do glonów. Dostają pokarmy roślinne- spirulinę, granulki dla krewetek, tabletki albo mrożony plankton zielony.
Czasami dodaję trochę glonów z innego baniaka. Pokarmy zwierzęce to tylko jak już w postaci mieszanego granulatu i to bardzo rzadko.
Jedyna która przeżyła do tej pory z tych pierwszych co kupiłem, pływa nadal Trochę schudła, ale ogólnie nie jest źle. Te samice co ostatnio kupiłem nie schudły bo po prostu już były chude.
Możliwe że częstotliwość karmienia ma na to wpływ.
Czasami dodaję trochę glonów z innego baniaka. Pokarmy zwierzęce to tylko jak już w postaci mieszanego granulatu i to bardzo rzadko.
Jedyna która przeżyła do tej pory z tych pierwszych co kupiłem, pływa nadal Trochę schudła, ale ogólnie nie jest źle. Te samice co ostatnio kupiłem nie schudły bo po prostu już były chude.
Możliwe że częstotliwość karmienia ma na to wpływ.
Pozdrawiam, Paweł