Robie dzisiaj chyba nockę przy baniaku Podnioslem temp na 27-28C, zmniejszylem oswietlenie i bawie sie w podgladacza Powiem tak- jestem pelen podziwu- przed chwila wspolnie zaatakowaly oxydorasa ktory raczyl do nich podplynac a oxy jak maly leszczyk podkulil ogon i odplynal w panice. Samiec troche brutal, podszczypuje samice, czasami przycisnie ja do szyby, ogolnie dziwna impreza no ale nie pozostaje nic innego jak raczyc sie widokiem!;P
Edit: no i jeszcze przylukalem ze one nie wykopaly ryjami dolka tylko go wydmuchaly. Podplywaja na zmiane, staja prawie w pionie glowa do dolu i dmuchaja w dno az piasek sie rozsypie na boki
Edit: no i jeszcze przylukalem ze one nie wykopaly ryjami dolka tylko go wydmuchaly. Podplywaja na zmiane, staja prawie w pionie glowa do dolu i dmuchaja w dno az piasek sie rozsypie na boki