30-07-2016, 00:36 AM
Bardzo fajny temat
Jestem właśnie w trakcie przeprowadzki do większego akwa. Przechodzę z 94l na 180l (Juwel Rio 180). W starym akwa zbijam pH szyszkami i CO2. Jednak trochę denerwuje mnie kontrolowanie kwasowości wody oraz skoki pH, zwłaszcza gdy bimbrownia słabnie. Korzystając z okazji przeprowadzki do Juwel'a, pomyślałem że dobrze byłoby ustawić bardziej stabilne poziomy być może właśnie dzięki dodaniu torfu do podłoża. Wody do podmian używam tylko z kranu, której parametry są następujące:
pH - 7.5
GH - 9
KH - 4
Parametry nowego akwa to:
około 180l brutto
dno 100x40cm
Z roślin planuję wsadzić dwie żabienice i jakieś trawki. Główny wystrój to korzenie, liście, piasek.
Obsada: pielęgniczka boliwijska, neon czerwony, otosek przyujściowy i może skuszę się na jakiegoś zbrojnika.
No i pytanka
1. Aby zejść z kranowego poziomu pH 7.5 do powiedzmy 6.5-6.7 i utrzymać go w ryzach, jak grubą warstwę torfu powinienem położyć na dno, zakładając że kolorystycznie chciałbym doprowadzić do barwy 3 zdjęcia od góry z początku tematu (zbyt brązowa woda nie bardzo się podoba żonce)?
2. Jaką grubą warstwę piasku położyć na torf, aby było ok i ile może to być kg (opakowanie ma 15kg)?
3. Początkowo myślałem, aby dodać warstwę żwirku pomiędzy torf a piach, aby rośliny miały się lepiej, ale w powyższym temacie wyczytałem, że wystarczy torf na dno przykryty piaskiem - czy dobrze rozumiem?
4. W momencie sadzenia roślin, powinienem korzeń wcisnąć tylko w piach, czy też w torf?
5. Posiadam filtr zewnętrzny, czy powinienem do niego także dodawać torf, czy samo podłoże wystarczy?
6. Czy orientuje się ktoś z jakiej firmy torf powinienem kupić (mieszkam w Anglii), aby być pewnym, że nie ma tam żadnych nawozów?
OK, to chyba wszystkie nurtujące mnie pytania, z góry dzięki za pomoc
Jestem właśnie w trakcie przeprowadzki do większego akwa. Przechodzę z 94l na 180l (Juwel Rio 180). W starym akwa zbijam pH szyszkami i CO2. Jednak trochę denerwuje mnie kontrolowanie kwasowości wody oraz skoki pH, zwłaszcza gdy bimbrownia słabnie. Korzystając z okazji przeprowadzki do Juwel'a, pomyślałem że dobrze byłoby ustawić bardziej stabilne poziomy być może właśnie dzięki dodaniu torfu do podłoża. Wody do podmian używam tylko z kranu, której parametry są następujące:
pH - 7.5
GH - 9
KH - 4
Parametry nowego akwa to:
około 180l brutto
dno 100x40cm
Z roślin planuję wsadzić dwie żabienice i jakieś trawki. Główny wystrój to korzenie, liście, piasek.
Obsada: pielęgniczka boliwijska, neon czerwony, otosek przyujściowy i może skuszę się na jakiegoś zbrojnika.
No i pytanka
1. Aby zejść z kranowego poziomu pH 7.5 do powiedzmy 6.5-6.7 i utrzymać go w ryzach, jak grubą warstwę torfu powinienem położyć na dno, zakładając że kolorystycznie chciałbym doprowadzić do barwy 3 zdjęcia od góry z początku tematu (zbyt brązowa woda nie bardzo się podoba żonce)?
2. Jaką grubą warstwę piasku położyć na torf, aby było ok i ile może to być kg (opakowanie ma 15kg)?
3. Początkowo myślałem, aby dodać warstwę żwirku pomiędzy torf a piach, aby rośliny miały się lepiej, ale w powyższym temacie wyczytałem, że wystarczy torf na dno przykryty piaskiem - czy dobrze rozumiem?
4. W momencie sadzenia roślin, powinienem korzeń wcisnąć tylko w piach, czy też w torf?
5. Posiadam filtr zewnętrzny, czy powinienem do niego także dodawać torf, czy samo podłoże wystarczy?
6. Czy orientuje się ktoś z jakiej firmy torf powinienem kupić (mieszkam w Anglii), aby być pewnym, że nie ma tam żadnych nawozów?
OK, to chyba wszystkie nurtujące mnie pytania, z góry dzięki za pomoc