• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Filtr kubełkowy HW-302

#31
Nie demonizujcie tak tego HW. Sam sobie kupiłem hw-303 w zeszłym tygodniu i jestem z niego zadowolony. Chodzi od soboty razem z fluvalem 305.

Porównanie:
HW chodzi znacznie ciszej od mojego Fluvala. Bije go na łeb jeżeli chodzi o ilość wypełnienie. 100 razy łatwiej się zalewa i odpowietrza (wystarczy raz wcisnąć niebieski przycisk). Co do jakości wykonania - kubeł jest dosyć porządny. Wątpliwości budzą jedynie rurki od zasysania i wylewki wody oraz klamry spinające. Są dosyć delikatne. Jednakże biorąc pod uwagę, że kubeł otwiera się 2-3 razy do roku to można to zaakceptować. Przy odrobinie uwagi nic się nie powinno stać.



 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#32
masta, te 3 razy otwarcie do roku to wcale nie malo w przypadku kiepskiego tworzywa. Generalnie nie mialem zamiaru "oczernianie"Smile tego chinczyka, ja poprostu jestem zwolennikiem teorii( mam nadzieje ze kazdy zrozumie) "koszulke moge miec zwykla, byle bawelna, ale buty firmowki". Pokrywe, oswietlenie, te mozna miec sredniej jakosci( jesli chodzi o oszczednosci), ale nie serce baniaka, czyli filtr kubelkowy. Oczywiscie poleci sie na wszystkim, pozniej tylko czas zweryfikuje jak dlugo nasz filtr sie spisze, a chyba nie musze pisac ze padniety kubel to spory problem.
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#33
(24-07-2012, 14:40 PM)UKASH napisał(a): masta, te 3 razy otwarcie do roku to wcale nie malo w przypadku kiepskiego tworzywa. Generalnie nie mialem zamiaru "oczernianie"Smile tego chinczyka, ja poprostu jestem zwolennikiem teorii( mam nadzieje ze kazdy zrozumie) "koszulke moge miec zwykla, byle bawelna, ale buty firmowki". Pokrywe, oswietlenie, te mozna miec sredniej jakosci( jesli chodzi o oszczednosci), ale nie serce baniaka, czyli filtr kubelkowy. Oczywiscie poleci sie na wszystkim, pozniej tylko czas zweryfikuje jak dlugo nasz filtr sie spisze, a chyba nie musze pisac ze padniety kubel to spory problem.

Jak najbardziej zgadzam się z tobą Ukash. Filtr to serce BaniakaSmile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#34
Już pisałem na pocątku tematu ale przypomnę. HW posiadam od ok 3 lat jest cichy, nic nie przecieka i jest gitara otwieraem go z 50 razy w tym czasie i dalej nic nie cieknie, ale należy uważac na uszczelkę przy domykaniu. Z wad to uchwyty koszyków" wylatają" i ciężko się koszyki wyjmuje ale i wkłada się je tak, że szlag trafia. I tyle.

RAFAŁ                                                            
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#35
A to kubły się otwiera? Ja miałem swoją tetrę rok czasu w 200l. Potem zmieniłem akwa na 450l i przy okazji sprawdziłem filtr. Dużo syfu w nim nie było. Zamknąłem i minął już rok w 450l i nie widzę potrzeby otwierania Big Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#36
e_gregor, a jakie miales ryby i jakie akwa? U mnie, w przypadku duzych i ostro syfiacych pielegnic nie dam rady czyscic kubla raz na rok, przeplyw wody , po okolo 4-6 miesciacach sugeruje, ze czas na sprzatanie. Jak czyszcze, to normalnie smola + bagno!
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#37
A stosujesz prefiltr Łukasz?
Pozdrawiam,
Adam
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#38
Ja stosuje gąbkę na ssaku. A otwierałem z przyczyny prekładania fkładów, raz robił chemię, raz biologię a czasem za mechanik zależy kiedy. Traktowany jako doraźna pomoc techniczna więc przetestowany jest nieźle i ja jestem generalnie zadowolony z filtra HW- od 6mc robi stale za biologa i jest wciąż cichy i przepływ jest prawidłowy. Chba , że się gąbka zamuli na ssaku ale to raczej muszę wyjechac na dłużej by tak sięstało.
Pumba znowu od du.. strony jak masz kupic inny to koniec tematu.
RAFAŁ                                                            
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#39
Rafał litości- fkładów Smile

Moim zdaniem nie ma co oszczędzać przy zakupie filtra zewnętrznego. Kaskady czy wewnętrzne można kupić tanie, chińczyki. Jak siądzie to nic się nie stanie, kupi się nowy i po problemie. Zewnętrzny, to spory wydatek, warto więc rozsądnie wydać pieniądze, żeby móc korzystać z niego dłużej. Ale ja najbardziej bałbym się awarii i wylania wody z akwarium na podłogę.
Pozdrawiam, Paweł
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości