Liczba postów: 80
Liczba wątków: 21
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
0
Nie demonizujcie tak tego HW. Sam sobie kupiłem hw-303 w zeszłym tygodniu i jestem z niego zadowolony. Chodzi od soboty razem z fluvalem 305.
Porównanie:
HW chodzi znacznie ciszej od mojego Fluvala. Bije go na łeb jeżeli chodzi o ilość wypełnienie. 100 razy łatwiej się zalewa i odpowietrza (wystarczy raz wcisnąć niebieski przycisk). Co do jakości wykonania - kubeł jest dosyć porządny. Wątpliwości budzą jedynie rurki od zasysania i wylewki wody oraz klamry spinające. Są dosyć delikatne. Jednakże biorąc pod uwagę, że kubeł otwiera się 2-3 razy do roku to można to zaakceptować. Przy odrobinie uwagi nic się nie powinno stać.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 443
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
1
masta, te 3 razy otwarcie do roku to wcale nie malo w przypadku kiepskiego tworzywa. Generalnie nie mialem zamiaru "oczernianie"
tego chinczyka, ja poprostu jestem zwolennikiem teorii( mam nadzieje ze kazdy zrozumie) "koszulke moge miec zwykla, byle bawelna, ale buty firmowki". Pokrywe, oswietlenie, te mozna miec sredniej jakosci( jesli chodzi o oszczednosci), ale nie serce baniaka, czyli filtr kubelkowy. Oczywiscie poleci sie na wszystkim, pozniej tylko czas zweryfikuje jak dlugo nasz filtr sie spisze, a chyba nie musze pisac ze padniety kubel to spory problem.
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,166
Liczba wątków: 78
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
6
(24-07-2012, 14:40 PM)UKASH napisał(a): masta, te 3 razy otwarcie do roku to wcale nie malo w przypadku kiepskiego tworzywa. Generalnie nie mialem zamiaru "oczernianie" tego chinczyka, ja poprostu jestem zwolennikiem teorii( mam nadzieje ze kazdy zrozumie) "koszulke moge miec zwykla, byle bawelna, ale buty firmowki". Pokrywe, oswietlenie, te mozna miec sredniej jakosci( jesli chodzi o oszczednosci), ale nie serce baniaka, czyli filtr kubelkowy. Oczywiscie poleci sie na wszystkim, pozniej tylko czas zweryfikuje jak dlugo nasz filtr sie spisze, a chyba nie musze pisac ze padniety kubel to spory problem.
Jak najbardziej zgadzam się z tobą Ukash. Filtr to serce Baniaka
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 185
Liczba wątków: 33
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
0
Już pisałem na pocątku tematu ale przypomnę. HW posiadam od ok 3 lat jest cichy, nic nie przecieka i jest gitara otwieraem go z 50 razy w tym czasie i dalej nic nie cieknie, ale należy uważac na uszczelkę przy domykaniu. Z wad to uchwyty koszyków" wylatają" i ciężko się koszyki wyjmuje ale i wkłada się je tak, że szlag trafia. I tyle.
RAFAŁ
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 121
Liczba wątków: 4
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
1
A to kubły się otwiera? Ja miałem swoją tetrę rok czasu w 200l. Potem zmieniłem akwa na 450l i przy okazji sprawdziłem filtr. Dużo syfu w nim nie było. Zamknąłem i minął już rok w 450l i nie widzę potrzeby otwierania
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 443
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
1
e_gregor, a jakie miales ryby i jakie akwa? U mnie, w przypadku duzych i ostro syfiacych pielegnic nie dam rady czyscic kubla raz na rok, przeplyw wody , po okolo 4-6 miesciacach sugeruje, ze czas na sprzatanie. Jak czyszcze, to normalnie smola + bagno!
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
A stosujesz prefiltr Łukasz?
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 185
Liczba wątków: 33
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
0
Ja stosuje gąbkę na ssaku. A otwierałem z przyczyny prekładania fkładów, raz robił chemię, raz biologię a czasem za mechanik zależy kiedy. Traktowany jako doraźna pomoc techniczna więc przetestowany jest nieźle i ja jestem generalnie zadowolony z filtra HW- od 6mc robi stale za biologa i jest wciąż cichy i przepływ jest prawidłowy. Chba , że się gąbka zamuli na ssaku ale to raczej muszę wyjechac na dłużej by tak sięstało.
Pumba znowu od du.. strony jak masz kupic inny to koniec tematu.
RAFAŁ
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 708
Liczba wątków: 28
Dołączył: May 2011
Reputacja:
3
26-07-2012, 17:19 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-07-2012, 17:22 PM przez pawel060.)
Rafał litości- fkładów
Moim zdaniem nie ma co oszczędzać przy zakupie filtra zewnętrznego. Kaskady czy wewnętrzne można kupić tanie, chińczyki. Jak siądzie to nic się nie stanie, kupi się nowy i po problemie. Zewnętrzny, to spory wydatek, warto więc rozsądnie wydać pieniądze, żeby móc korzystać z niego dłużej. Ale ja najbardziej bałbym się awarii i wylania wody z akwarium na podłogę.
Pozdrawiam, Paweł
Podziękowania złożone przez: