27-06-2012, 18:56 PM
Bernard, facet mieszka ze mną Ale jak jeździmy do jego rodzinnego domu, to wtedy nie mogę się oderwać od okna A jak jest ładna pogoda to zmuszam go do łażenia ze mną po wybrzeżu Wisły. Jego rodzice to się ze mnie śmieją, że co ja w tej wodzie widzę No ale oni są już przyzwyczajeni do takich widoków, a ja nadal jestem nimi zauroczona
No to jeszcze 2 fotki
No to jeszcze 2 fotki